"Poprawa stosunków polsko-rosyjskich dobra dla Polski, Rosji i Europy"
Były minister spraw zagranicznych Adam D. Rotfeld uważa, że Rosjanie doszli do wniosku, że złe stosunki z Polską utrudniają Rosji pozycję w Europie i świecie. Poprawa tych stosunków powinna służyć Polsce, Rosji i Europie - powiedział w radiu RMF FM.
21.02.2006 | aktual.: 21.02.2006 09:45
W poniedziałek doradca prezydenta Rosji Siergieja Jastrzembskiego przyjechał do Warszawy jako specjalny wysłannik Władimira Putina i przekazał prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu "osobisty list" od Władimira Putina, w którym zawarte są intencje poprawy stosunków polsko-rosyjskich.
Rotfeld ocenił, że list, który przekazał Jastrzembski, jest elementem realizacji "mapy drogowej", która ma przywrócić "normalny stan w stosunkach między Polską a Rosją".
Jego zdaniem, do pogorszenia stosunków polsko-rosyjskich przyczyniło się zaangażowanie Polski w sprawy przemian na Ukrainie. Są różne przyczyny, że w latach 2004-2005 nastąpiło ochłodzenie stosunków. Główną przyczyną było autentyczne zaangażowanie Polski w sprawy przemian na Ukrainie. Ukraina dla Rosji jest sprawą priorytetową, a jeszcze ważniejszą była dla prezydenta Putina, który osobiście się zaangażował w tę sprawę - podkreślił Rotfeld.
Rotfeld uważa że, wizyta Jastrzembskiego przygotowywana była jeszcze przed wizytą prezydenta Kaczyńskiego w USA. Nie jest tak, że w wyniku spotkania prezydenta Kaczyńskiego z prezydentem Bushem Siergiej Jastrzembski przyjeżdża do Polski. Ta wizyta przygotowywana była znacznie wcześniej - powiedział Rotfeld.
Prezydent Stanów Zjednoczonych słusznie uważa, że z Polską należy rozmawiać o Rosji, Ukrainie, Białorusi, ponieważ my z natury rzeczy lepiej te sprawy odczuwamy - dodał były szef dyplomacji.