Poniatowa. Nie żyje roczne dziecko ranne w wypadku
Lekarzom nie udało się uratować życia rocznego dziecka, które zostało ranne w wypadku pod Poniatowej w Lubelskiem. Dziewczynka trafiła do szpitala w czwartek rano. Auto, którym jechała z matką, uderzyło w drzewo.
W szpitalu zmarła roczna dziewczynka, która została ranna w wypadku, jaki miał miejsce w Poniatowej - podaje lublin112.pl. Serwis wyjaśnia, że lekarze walczyli o życie dziecka od czwartku rano.
Policjanci cały czas prowadzą czynności w sprawie wypadku, który miał miejsce w czwartkowy poranek tuż po godz. 6 na ul. Fabrycznej w Poniatowej.
Zobacz też: Zaskakujące słowa Renaty Beger. "Uwielbiam takich ludzi"
Renault, którym podróżowała 20-latka z rocznym dzieckiem, zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
Kobietę i dziewczynkę z rozbitego auta musieli wydobyć strażacy. Obie poszkodowane od razu trafiły do szpitala.
Tragedia wydarzyła się na łuku drogi. Samochód obrócił się i bokiem uderzył w drzewo.
Nie wiadomo jeszcze, dlaczego samochód wpadł w poślizg. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi też prokuratura. 20-latka pochodzi z gminy Chodel.
To nie był jedyny tragiczny wypadek w woj. lubelskim w ostatnich dniach.
W Sulowie w okolicach Kraśnika na leżącego na jezdni 24-latka najechał samochód dostawczy. Kierowca auta dostawczego został poddany badaniu alkomatem. Mężczyzna był trzeźwy.