Ponad milion zł z nielegalnej sprzedaży alkoholu
Ponad milion złotych zarobiła w dwa lata na
sprzedaży nielegalnego alkoholu rozbita przez policję przestępcza
szajka ze Śląska. Produkowana ze skażonego spirytusu wódka -
prawie 170 tysięcy litrów - trafiała przede wszystkim na targowiska.
28.11.2006 | aktual.: 28.11.2006 14:59
O zatrzymaniu w ostatnich dniach 39-letniego mieszkańca Wolbromia, podejrzanego o handel skażonym alkoholem - poinformował we wtorek zespół prasowy śląskiej policji. Według ustaleń śledczych, w latach 2002-2003 mężczyzna wprowadził do obrotu co najmniej 37 tys. litrów skażonego alkoholu
W sumie w tej sprawie zatrzymano już 17 osób, trudniących się nielegalnym procederem. Zatrzymani kupowali od legalnych producentów skażony, np. formaliną, spirytus i po jego odkażeniu sprzedawali na targowiskach w Bytomiu, Katowicach i innych śląskich miastach.
Podejrzani odpowiedzą za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez produkcję i wprowadzenie na rynek niebezpiecznej substancji, a także za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do ośmiu lat więzienia. Na poczet przyszłych kar policjanci zajęli warte ponad 224 tys. zł mienie zatrzymanych.