Ponad 8 tys. ludzi zrobiło "orła" na śniegu
Tysiące ludzi zebrało się w
Bismark, stolicy stanu Północna Dakota, by pobić rekord księgi
Guinessa w zbiorowym "robieniu orła" na śniegu.
W Bismark ustanowiono pierwszy rekord Guinessa w tej dziecięcej zabawie, którą Amerykanie nazywają "aniołem na śniegu". W 2002 roku w Bismarck legło na wznak i wykonało kończynami wahadłowe ruchy, rysując w śniegu skrzydlatą sylwetkę, dokładnie 1791 osób.
Później jednak rekord wydarł Dakocie stan Michigan, gdzie "orła" zrobiło wspólnie 3784 studentów politechniki.
Bismarck nie pozostało dłużne. Jak podała Marilyn Snyder ze stanowego Towarzystwa Historycznego, na sobotnią próbę pobicia rekordu zarejestrowało się 8910 osób.
Była wśród nich Pauline Jaeger, która pierwszego w życiu "orła" zrobiła w dniu swych 99. urodzin. W zawodach brał też udział kierowca pługu śnieżnego, zanim ruszył do dalszego odśnieżania okolicznych dróg.
Jak donoszą meteorolodzy, warstwa śniegu w Bismarck mierzyła w sobotę 25 centymetrów.