Dane rządowe, ogłoszone we wtorek, mówią o 13 tys. zabitych (wzrost o prawie 2,5 tys. od poniedziałku) i liczba ta stale rośnie. Ponadto na obszarach kontrolowanych przez rebeliantów (Tamilskie Tygrysy) zgłoszono ok. 2 tys. ofiar śmiertelnych.
Żeby przyspieszyć grzebanie zwłok, władze zawiesiły przepis nakazujący dokonywanie autopsji. Zakładamy, że przyczyną zgonu było utonięcie - powiedział rzecznik policji.
W niektórych regionach ludność wzywa się przez megafony do układania zwłok przy drogach, skąd zostaną zabrane i pogrzebane.
Źródło artykułu: 