"Pomysł PJN to nic innego, jak sposób na autopromocję"
- Jesteśmy bombardowani wnioskami o powołanie komisji śledczej czy - teraz - nadzwyczajnej przez PJN. To jest nietrafiony pomysł - uważa marszałek sejmu Grzegorz Schetyna, który był gościem TOK FM.
16.12.2010 | aktual.: 16.12.2010 10:06
Klub Polska Jest Najważniejsza domaga się, by w sejmie została powstała specjalna komisja wyjaśniająca wszystkich okoliczności katastrofy smoleńskiej. Posłowie klubu złożyli już do marszałka sejmu odpowiedni wniosek z uzasadnieniem.
- Mam formalne pismo z uzasadnieniem, mówiącym o tym, że wnioskodawcy chcą się dowiedzieć, jak państwo reagowało w pierwszych godzinach i dniach po katastrofie - potwierdził w Poranku Radia TOK FM Grzegorz Schetyna.
Zdaniem marszałka pomysł PJN o powołaniu komisji to nic innego jak sposób na autopromocję. - Chcą pokazać siebie i swoje zaangażowanie oraz troskę. Natomiast herbata nie staje się słodsza tylko od mieszania łyżeczką. Uważam, że musimy poczekać na ustalenia prokuratury w sprawie katastrofy i jeżeli efekty postępowania prokuratorskiego będą niewystarczające, to wtedy możemy wrócić do tematu - mówił