Trwa ładowanie...
12-12-2008 17:34

Pomóż torturowanym, pomóż poniżanym, pisz!

W 130 miastach Polski 60 lat po podpisaniu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka przez 24 godziny powstaną setki listów w obronie poniżanych, torturowanych, męczonych. W obronie takich ludzi jak ksiądz z Erytrei, przetrzymywany w nieznanym miejscu. Jak studentka w Kongu, zgwałcona przez policjantów za udział w kampanii wyborczej opozycji. Przyjść może każdy - 13 i 14 grudnia.

Pomóż torturowanym, pomóż poniżanym, pisz!Źródło: AFP
dw9810n
dw9810n

W Warszawie organizatorzy zapraszają do klubokawiarni przy ul. Chłodnej 25. 13 grudnia o godz. 12.00 rozpocznie się pisanie listów.

Maraton Pisania Listów odbędzie się już po raz dziewiąty. - W tym roku nawiązujemy do Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, aby ukazać złożoność naruszeń praw człowieka jakie mają miejsce we współczesnym świecie - informuje Monika Deptuła z Amnesty International.

Przykłady? Ksiądz z Erytrei, studentka z Konga czy obrońca praw wysiedlanych mieszkańców w Chinach, który został skazany na cztery lata za organizowanie pokojowych protestów. Był torturowany. - Historie takie jak te zasługują na szczęśliwe zakończenia. Będziemy starać się je dopisać podczas Maratonu Pisania Listów. Historie sześciu osób, w obronie których pisaliśmy w zeszłym roku, doczekały się już pozytywnego zakończenia - mówi Deptuła.

W klubokawiarni przy ulicy Chłodnej 25 w Warszawie w ten weekend będzie można obejrzeć filmy dotyczące praw człowieka (m.in. film "Anna - 7 lat na froncie" o zamordowanej dziennikarce rosyjskiej Annie Politkowskiej), posłuchać muzyki zespołu Zinioni, a także porozmawiać z gościem specjalnym Maratonu.

dw9810n

Gościem specjalnym Maratonu Pisania Listów będzie w tym roku Joaquin Jose Martinez. W 1997 roku oskarżony został o popełnienie morderstwa pierwszego stopnia i skazany na karę śmierci. Martinez zapewniał, że jest niewinny. Twierdził, że skazany został na podstawie fałszywych zeznań świadków i poszlak.

W końcu udowodniono jego niewinność i sąd zmienił swój wyrok. Zapobiegło to pomyłce sądowej, a przede wszystkim - śmierci niewinnego człowieka. 7 czerwca 2001 roku Joaquin Jose Martinez wyszedł z więzienia na Florydzie jako wolny człowiek. Będzie go można poznać podczas Maratonu.

dw9810n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dw9810n
Więcej tematów