Pomorskie. Po pożarze hospicjum w Chojnicach zwołano sztab kryzysowy. "Ogień wybuchł tam, gdzie byli najsłabsi"

Tragiczny pożar w hospicjum w Chojnicach w województwie pomorskim. Zginęły cztery osoby, trzech mężczyzn i kobieta. Po godz. 9:00 zakończyło się posiedzenie sztabu kryzysowego.

Pomorskie. Pożar w hospicjum w Chojnicach wybuchł w nocy, zginęły 4 osoby
Źródło zdjęć: © Forum | Forum
Katarzyna Romik

W spotkaniu służb po pożarze w Chojnicach wziął udział wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Oprócz niego na posiedzeniu sztabu kryzysowego byli także Pomorski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Tomasz Komoszyński, kom. Michał Sienkiewicz z pomorskiej policji oraz starosta i burmistrz Chojnic.

Wojewoda Dariusz Drelich zaczął od przekazania tragicznych skutków pożaru.

- Z wielkim smutkiem przekazuje te informacje, że w hospicjum, w którym było 24 pacjentów wybuchł pożar. Akcja była bardzo sprawna, ogień ugaszono szybko. Jednak 4 osób nie udało się uratować - powiedział wojewoda pomorski na konferencji prasowej.

Zobacz też: Dramatyczna akcja w hospicjum w Chojnicach. "Ewakuowano ludzi na łóżkach"

Dariusz Drelich dodał, że trzy osoby zginęły na miejscu pożaru, jedna już po przewiezieniu do szpitala.

- Poszkodowani są pod opieką lekarzy. Ich stan jest dobry. Wierzymy w to, że skutki ewakuacji nie spowodują pogorszenia ich stanu zdrowia. Rodziny pacjentów zostały powiadomione i wiedzą, z kim się kontaktować w szpitalach - zaznaczył wojewoda.

Wszyscy podopieczni hospicjum w Chojnicach najbliższe dni spędzą w szpitalach. - Potem wspólnie zdecydujemy jak długo tam zostaną. Naturalne wydaje się to, żeby szpital zapewnił im opiekę, wszyscy pensjonariusze wymagają całodobowej opieki - ocenił.

Zapytany o przyczyną pożaru w Chojnicach, wojewoda był bardzo ostrożny. – Każdy wariant jest rozpatrywany, także zaprószenie ognia. To zostanie wyjaśnione. Pracuje prokuratura, trwa śledztwo i wtedy powiedzą o przyczynach - zapewnił Drelich.

Dodał, że nie można wykluczyć zaprószenia ognia od papierosa.

Pomorski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Tomasz Komoszyński przekazał, że strażacy dostali zgłoszenie o 3:11. - Natychmiast pojechały na miejsce zastępy z pobliskiej jednostki. W sumie ogień gasiło 14 zastępów, czyli 40 strażaków - powiedział komendant.

- Większość pensjonariuszy hospicjum ewakuowaliśmy z łóżkami. Tam, gdzie nie można było wywieźć łózka, musieliśmy wynosić te osoby. Nie było mowy o samodzielnej ewakuacji - dodał Komoszyński.

Pożar w hospicjum w Chojnicach. Dwa dni żałoby w mieście

Burmistrz Chojnic ogłosił dwudniową żałobę narodową. W mieście odwołano wszystkie koncerty do środy wieczorem.

Arseniusz Finster ocenił, że hospicjum może być wyłączone z pracy nawet przez dwa miesiące.

- Wszyscy podopieczni są w dwóch szpitalach, gdzie mają dobrą pomoc. Postaramy się, by trafili do hospicjum w Człuchowie lub w pobliskich miejscowościach. Bardzo dziękuję służbom za sprawną akcję - powiedział burmistrz Chojnic.

- Hospicjum działa w oparciu o fundacje. Starostwo pomoże w jego odbudowie, miasto też. Odbudujemy to miejsce, ponieważ Chojnice go potrzebują - zapewnił.

Arseniusz Finster przekazał informację o pożarze rodzinom wszystkich podopiecznych placówki.

- Rozmawiałem z 22 rodzinami, z 2 jeszcze nie. To są trudne rozmowy. Pożar wybuchł tam, gdzie byli najsłabsi. To bardzo trudne. Pierwsze ustalenia były takie, żebym to ja powiadamiał rodziny pacjentów - powiedział burmistrz.

Pożar w hospicjum w Chojnicach. Pierwsze ustalenia

Na miejscu pożaru w Chojnicach pierwsi przyjechali policjanci.

Oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku kom. Michał Sienkiewicz mówił o ich działaniach.

- Policjanci zaczęli ewakuację hospicjum. Narażali swoje życie. Jeden policjant trafił do szpitala z podejrzeniem podtrucia dymem. Drugi złamał rękę. Mam informację, że niebawem wyjdą ze szpitala - zapewnił kom. Sienkiewicz na konferencji służb.

Po ugaszeniu pożaru policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą oględziny i zabezpieczają miejsce zdarzenia. Będą również przesłuchiwać wszystkich pensjonariuszy hospicjum oraz personel placówki w Chojnicach.

Strażacy przyznają, że pożar, który w nocy wybuchł w hospicjum nie był duży. Problemem było jednak duże zadymienie.

Całkowicie spłonęło pomieszczenie na parterze hospicjum o powierzchni 8 m kw.

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Szukała go cała Europa. Gang 35-latka naraził państwo na miliony strat
Szukała go cała Europa. Gang 35-latka naraził państwo na miliony strat
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Japonia. Kolejne ataki niedźwiedzi. Nie żyje 79-latka
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Tak będzie wyglądał sylwester u Rydzyka. Trzydniowa impreza z regulaminem
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Porażka przy rozliczaniu Alvina Gajadhura. Doradca prezydenta niewinny
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas