Jak co roku we włoskiej miejscowości Ivrea odbywa się zacięta bitwa. Jej uczestnicy walczą, nie mając litości dla przeciwników, a ich amunicją są... pomarańcze. Zabawa ma swoje korzenie jeszcze w średniowieczu i odbywa się regularnie każdego roku, z końcem karnawału. W batalii uczestniczą setki mieszkańców. Walczących obserwuje równie duża ilość zgromadzonych na placu widzów. Uczestnicy bitwy do tego stopnia wczuwają się w zabawę, że zdarza się, iż wiele osób zostaje dosyć mocno poturbowanych i rannych.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?