Polskie odkrycie w Antarktyce
Dwaj Polacy, biorący udział w ekspedycji w
rejonie Antarktyki, odkryli nową wyspę w grupie Wysp Melchiora -
poinformował w niedzielę Jerzy Kwinta, szczeciński żeglarz,
pozostający w stałym kontakcie z polskimi podróżnikami.
09.02.2003 15:26
Kwinta wyjaśnił, że Polacy - kapitan Henryk Wolski oraz uczestnik ekspedycji Tomasz Zadróżny - biorą udział w wyprawie statkiem ekspedycyjnym M.S. "Bremen", administrowanym przez firmę Hapag-Lloyd. Jednostka w czasie antarktycznego lata pływa na półkuli południowej w rejonie Półwyspu Antarktycznego, Wysp Falklandzkich, Południowej Georgii, Południowych Szetlandów, Orkadów i Sandwichów. Tam też dwaj Polacy odkryli, że wyspa Omega jest przedzielona szerokim kanałem, a więc faktycznie istnieją dwie wyspy, a nie jedna. Kwinta dodał, że Polacy będą mogli odkrytemu lądowi nadać nazwę.
Specyfiką podróży M.S. "Bremen" jest lądowanie w miejscach, gdzie nie ma portów i w związku z tym wysadzanie pasażerów na brzeg odbywa się za pomocą solidnych pontonów z silnikami przyczepnymi. Często zamiast lądowania urządza się zwiedzanie okolicy bezpośrednio z pontonów. 2 lutego 2003 r. w programie ekspedycji było zwiedzanie w grupie Melchior Islands (mała, zalodzona grupa wysp archipelagu Palmer, leżąca między dużymi wyspami Brabant i Anvers w Zatoce Dallmann).
"Wówczas to Tomasz Zadróżny wpłynął głęboko w kanał, który znano do tej pory jako 'ślepą uliczkę', prowadzącą do czoła lodowca - tak był on zaznaczony na mapach nawigacyjnych, zarówno brytyjskich jak i argentyńskich. Zadróżny popłynął dalej niż zwykle (w tym roku było mniej lodu) i zobaczył, że rzekoma 'ślepa uliczka' prowadzi na drugą stronę wyspy, odcinając w ten sposób jej północną część i czyniąc z niej osobną wysepkę. Wyspa, o której mowa, nosi nazwę Omega na mapach angielskich i Sobral na mapach argentyńskich" - napisał pocztą elektroniczną do Kwinty kpt. Wolski, pełniący podczas wyprawy funkcję kierownika wypraw lądowych.
Płynąc od drugiej strony, sforsowały kanał trzy kolejne łodzie, w tym jedna prowadzona przez Wolskiego. Każdy ze sterników pontonów musiał na własną rękę wyszukiwać przejścia wśród mielizn. Według odkrywców kanał dzielący Omegę ma ok. 600 m długości i 35-40 m szerokości. Oba jego brzegi stanowią usadowione na skalach i wysokie na ok. 25 m klify lodowcowe.
Informację o odkryciu przekazano do siedziby firmy Hapag-Lloyd w Hamburgu, a stamtąd została ona dalej przekazana do Niemieckiego Instytutu Hydrograficznego. Wyspy Melchiora zostały odkryte w na przełomie lat 1873-74 przez Eduarda Dallmana - niemieckiego wielorybnika.
Tomasz Zadróżny zimował dwukrotnie na Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego, będąc uczestnikiem XVIII i XXI Polskiej Wyprawy Antarktycznej. Pracował tam jako biolog i kierownik wyprawy.
Henryk Wolski jest żeglarzem polarnym, który jako uczestnik międzynarodowych ekspedycji przepłynął na jachcie żaglowym na Oceanie Arktycznym Przejście Północno-Zachodnie w 1993 r. i Północno-Wschodnie w 2002 r. (jako jedyny do tej pory Polak), a w roku 2000 uczestniczył w międzynarodowej wyprawie Śladami Shackletona - pierwszej ekspedycji, która w całości powtórzyła wyczyn tego polarnika.
Używając repliki 7-metrowej łodzi ratunkowej pokonano trasę wiodącą z Półwyspu Antarktycznego, poprzez do Południowej Georgii. Następnie pieszo, przez lodowce przebyto odcinek z King Haakon Bay do dawnej stacji wielorybniczej Stromness. (jask)