Polskie MSZ nie wie co kryje się za wypowiedzią Busha
Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal ponownie zapewnił że nie ma żadnych dodatkowych informacji na temat domniemanych tajnych więzień CIA w Polsce. Nie znam szczegółów i nie wiem co się kryje za wypowiedzią prezydenta Busha - powiedział gość "Sygnałów Dnia". Paweł Kowal odniósł się do ostatniej wypowiedzi George W. Busha, w której amerykański prezydent przyznał, że więźniowie podejrzani o terroryzm byli przesłuchiwani poza granicami USA.
Paweł Kowal, który był gościem dzisiejszych "Sygnałów Dnia", nie chciał komentować przyznania się Georga Busha, iż CIA miała takie więzienia poza terenem USA. Nie chciał też odnieść się do planowanych działań specjalnej komisji Parlamentu Europejskiego, która na początku listopada będzie badała tę sprawę w naszym kraju.
Nie znam szczegółów i nie wiem co się kryje za wypowiedzią prezydenta Busha - powiedział gość Programu Pierwszego Polskiego Radia - poczekajmy na ustalenia komisji. Podkreślił że w tej sprawie rząd polski wypowiadał się już wielokrotnie. Nie dysponujemy żadnymi nowymi danymi, a rzecz jest zbyt poważna by snuć na jej temat jakiekolwiek przypuszczenia - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych.
Przedstawiciel specjalnej komisji Parlamentu Europejskiego niemiecki eurodeputowany Wolfgang Kreissl-Doefler domaga się dokładnego sprawdzenia, czy któreś z państw członkowskich lub starających się o akcesję działało niezgodnie z prawem. Kreissl-Doefler zaapelował do rządów Polski i Rumunii, aby bezzwłocznie odniosły się do oskarżeń dotyczących przetrzymywania na ich terytorium więźniów podejrzewanych przez CIA o terroryzm.
Komentując wizytę premiera Ukrainy w Polsce Paweł Kowal powiedział, że Wiktor Janukowycz pokazał, iż jest zainteresowany rozwojem współpracy z Polską i z zachodem. Dodał, że istnieje realna nadzieja na rozbudowę ropociągu Odessa-Brody, który zdecydowanie wzmocni polskie bezpieczeństwo energetyczne. Wiceminister Kowal powiedział ponadto, że jest nadzieja na rychłe rozwiązanie kwestii zakazu wwozu niektórych polskich produktów żywnościowych na teren Ukrainy.
Gość "Sygnałów Dnia" nie chciał także komentować pomysłu posłów Ligi Polskich Rodzin o zniesieniu w ordynacji wyborczej przywilejów dla mniejszości niemieckiej. Podkreślił jednak, że pozycja Polaków mieszkających za Odrą jest znacznie słabsza niż Niemców mieszkających w naszym kraju i że należy dążyć do jej poprawy.