Pocisk manewrujący AGM-158 JASSM
Jedną z najbardziej zaskakujących koncepcji rozwojowych polskiej armii jest pomysł zakupienia niewielkich pocisków manewrujących (mini-cruise). O takiej możliwości po raz pierwszy mówił w grudniu 2012 roku Tomasz Siemoniak.
Polska myśli o zakupie rakiet AGM-158 JASSM koncernu Lockheed Martin, w które potencjalnie moglibyśmy wyposażyć rodzime F-16. Jednak by doszło w ogóle do zakupu, na przekazanie technologii zgodę musi wyrazić Kongres USA. Do tej pory jedynymi obcymi państwami, które weszły w posiadanie AGM-158, są Finlandia i Australia.
AGM-158 to jedne z najnowocześniejszych pocisków na świecie. Zostały stworzone z myślą o niszczeniu strategicznych celów wroga. Dzięki niskiej wykrywalności stanowią wielkie wyzwanie dla systemów antyrakietowych. Z kolei duży zasięg (370 km) zapewnia bezpieczeństwo samolotom, które je przenoszą, ponieważ pozostają one poza polem rażenia większości systemów obrony przeciwlotniczej.
Nie wiadomo ile pocisków planuje zakupić MON. W razie zielonego światła z Kongresu, pierwsze AGM-158 mogłyby trafić do Polski już w przyszłym roku. Koszt wyprodukowania jednego pocisku wynosi około miliona dolarów.
Na zdjęciu: amerykański bombowiec strategiczny B-1B Lancer testuje AGM-158.