Polskie F-16 brały udział w przechwyceniu rosyjskich samolotów nad Bałtykiem
W ubiegłym tygodniu myśliwce NATO, uczestniczące w misji Baltic Air Policing, m.in. polskie F-16, przechwyciły sześć rosyjskich maszyn wojskowych - poinformował litewski resort ochrony kraju.
Według litewskiego resortu "przechwycono rosyjskie myśliwce, transportowiec i jeden samolot szpiegowski". Wszystkie - jak podano - miały wyłączone transpondery i nie reagowały na próby nawiązania łączności radiowej.
W minionym tygodniu w obwodzie kaliningradzkim Rosja prowadziła ćwiczenia wojsk lotniczych. Możliwe, że rosyjska aktywność nad Bałtykiem była związana z tymi ćwiczeniami.
Misja Baltic Air Policing ma dwie bazy: w Estonii - w Amari i na Litwie - w Szawlach. Od maja w Szawlach po raz siódmy stacjonują polscy piloci, cztery samoloty F-16 i ok. 135 żołnierzy oraz pracowników wojska. Trzon kontyngentu wystawiła 31. Baza Lotnictwa Taktycznego z poznańskich Krzesin. Misja Polaków potrwa do końca sierpnia.
Polska ma status państwa wiodącego (ang. lead nation), co oznacza, że polscy lotnicy pełnią dyżury bojowe w systemie 24 godzin na dobę przez cały okres misji. Status państwa wspierającego (ang. support nation) ma obecnie Hiszpania, która do bazy w Amari wysłała pięć samolotów F-18 i ok. 130 żołnierzy.
Rotacyjną misję Baltic Air Policing NATO rozpoczęło w 2004 r. W 2012 r. przedłużono ją bezterminowo. Polacy pełnili dyżury w latach 2006, 2008, 2010, 2012, 2014 i 2016. Główny cel misji to patrolowanie i niedopuszczenie do naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii, Litwy i Łotwy oraz udzielanie pomocy samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych występujących podczas lotu.
Z Wilna Aleksandra Akińczo
Zobacz także: