Polski okręt wojenny w akcji. Możliwości ORP Ślązak robią wrażenie
Flota Marynarki Wojennej RP powiększyła się o kolejny okręt. Po tym jak we wtorek w porcie w Gdyni odbyła się uroczystość podniesienia bandery na niszczycielu min ORP Mewa, do sieci trafiło nagranie przypominające starszą jednostkę w akcji, czyli ORP Ślązak. Marynarka Wojenna RP opublikowała nagranie z rutynowych ćwiczeń na Morzu Bałtyckim. ORP Ślązak jest okrętem klasy korwety patrolowej przeznaczonej do zwalczania celów nawodnych, powietrznych, mniejszych jednostek czy zagrożeń asymetrycznych. Do tego zabezpiecza morskie szlaki na Bałtyku, jako element sił wielonarodowych, zwalczania piractwa i terroryzmu morskiego. Na udostępnionym nagraniu przez oficjalny profil Marynarki Wojennej RP na Twitterze widać imponującą pracę 76-milimetrowej armaty OTO Melara. Tymczasem ORP Mewa stał się trzecim niszczycielem w polskich siłach po ORP Albatros i ORP Kormoran. Okręt został oddelegowany do poszukiwania, klasyfikacji, identyfikacji i zwalczania min morskich, rozpoznania torów wodnych, przeprowadzania jednostek przez akweny zagrożenia minowego, stawiania min oraz zdalnego sterowania samobieżnymi platformami przeciwminowymi.