Polski kościół prawosławny po stronie Moskwy. Zakaz kontaktów z "Patriarchatem Kijowskim"
Autokefaliczny kościół prawosławny w Polsce zabronił duchownym kontaktowania się z przedstawicielami "Patriarchatu Kijowskiego". Biskupi zarzucają im "bardzo złe działania" i stanęli po stronie patriarchów z Moskwy.
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny podczas Świętego Soboru Biskupów odniósł się do sytuacji Cerkwi na Ukrainie. W komunikacie przedstawiono, że dochodzi tam do "niepokojących wieści godzących w życie polskiego prawosławia". Hierarchowie zakazali duchownym z Polski wchodzenia w kontakty z "Patriarchatem Kijowskim", ponieważ w dotychczasowych działaniach uczynili "wiele zła".
Niektóre Cerkwie nie uznają zwierzchnictwa Moskwy i są zaangażowane w wspierany przez ukraińskie władze proces zjednoczenia prawosławnych z tego kraju. Polscy biskupi jako jedni z nielicznych stanęli po stronie Cerkwi rosyjskiej. Ta, uznaje Ukrainę za swoje kanoniczne terytorium, co spowodowało konflikt między Patriarchatem z Moskwy i Konstantynopola oraz zerwanie stosunków.
Podczas synodu Ekumenicznego Patriarchaty Konstantynopola unieważniono dekret z 1686 r., przez który ukraiński kościół prawosławny był podporządkowany Moskwie. W wyniku decyzji z połowy października odzyskał swoją niezależność. Wcześniej tzw. "Patriarchat Kijowski" i "Autokefaliczna Cerkwia" nie były uznawane przez kościoły prawosławne na świecie.
Zobacz także: Miasto murem podzielone. Naprzeciw siebie stoją Polacy i Romowie
Źródło: orthodox.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl