Trwa ładowanie...

Polska zgodziła się przyjąć migrantów z Niemiec? MSZ zaprzecza słowom Merkel

Kanclerz Angela Merkel szuka sposobu na zahamowanie wewnętrznej migracji. 14 państw członkowskich UE miało się zgodzić na przyjęcie migrantów z Niemiec, którzy wcześniej byli zarejestrowani w innych państwach. Ale już pojawiają się dementi. Takiemu porozumieniu zaprzecza między innymi rzecznik MSZ Artur Lompart.

Polska zgodziła się przyjąć migrantów z Niemiec? MSZ zaprzecza słowom MerkelŹródło: PAP
d466rla
d466rla

Angela Merkel po ostatnim szczycie UE wysłała list do swoich koalicjantów rządowych, w którym informuje, że 14 państw członkowskich UE wyraziło zgodę na przyjęcie migrantów z Niemiec, którzy wcześniej byli zarejestrowani w innym państwie.

Na liście chętnych do przyjęcia mieli znaleźć się m.in. Czesi, Węgrzy i Polacy. Gotowość do współpracy według listu deklarują także Dania, Belgia, Estonia, Finlandia, Francja, Litwa, Łotwa Luksemburg, Holandia, Portugalia i Szwecja.

Otwarte granice

Zgodnie z rozporządzeniem dublińskim, azyl migranta ma rozpatrzyć to państwo, w którym został złożony wniosek. Problemem jest to, że wielu z migrantów, ubiegających się o azyl w innym państwie, woli później wyjechać do Niemiec. To skutek m.in. ”polityki otwartych granic”.

d466rla

Dla kanclerz wewnętrzna migracja to poważny problem. Weryfikacja osób przekraczających strefę Schengen jest utrudniona przez otwarte granice. W liście do koalicjantów Merkel pisze o potrzebie zaostrzenia polityki udzielania wiz. Tym samym powoływała się na dane, z których wynika, że w 2017 roku w rejestrze osób wnioskujących o azyl w Niemczech było tylko kilkadziesiąt tysięcy nazwisk. Skłonienie państw członkowskich UE do powrotnego przyjęcia zarejestrowanych, ułatwiłoby w znaczny sposób rozwiązanie problemu migracyjnego w kraju rządzonym przez Merkel.

Niektórzy z polityków państw członkowskim zakwestionowali istnienie podobnej umowy.

Premier Czech i Węgier zaprzeczają istnienie porozumienia

Premier Czech oficjalnie zaprzeczył słowom Angeli Merkel. Wytłumaczył, że podobna umowa nie miała nigdy miejsca. - Nie było rozmów między Pragą a Berlinem o przyjmowaniu z Niemiec migrantów, a rząd nie zaakceptowałby tego – poinformował premier Czech Andrej Babisz w oświadczeniu dla agencji CTK.

d466rla

List skomentował również Rzecznik rządu Węgier Zoltan Kovacs. W rozmowie z Reuters poinformował, że podobne porozumienie nie miało miejsca, a Budapeszt nie podpisał umowy z Berlinem w sprawie przyjmowania migrantów odesłanych z Niemiec.

Tak samo zareagowała Polska. - Nie ma żadnych nowych porozumień dotyczących przyjmowania osób ubiegających się o azyl z krajów UE. Potwierdzamy to, podobnie jak Republika Czeska i Węgry - powiedział rzecznik MSZ Artur Lompart w relacji Reutera.

Ustalenia szczytu UE

W państwach, które dobrowolnie zgodzą się na przyjęcie migrantów, powstaną specjalne ośrodki kontroli uchodźców. Takie ustalenia padły na ostatnim szczycie UE. W takich centrach oddzielani będą migranci ekonomiczni od osób ubiegających się o przyznanie im ochrony międzynarodowej tzw. uchodźców. Na porozumienie Na taki układ zgodziły się już Grecja i Ateny.

Zobacz także: Syryjscy uchodźcy w Jordanii. Życie jest silniejsze od wojny

Źródło: RMF FM

d466rla
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d466rla
Więcej tematów