"Polska zapłaci miliardy za obecność wojsk USA". Będziecie zdziwieni, ile płacą Niemcy

Nawet 2 mld dolarów miałby wynieść nasz wkład w budowę stałej bazy wojsk USA w Polsce. Potem rząd ponosiłby kolejne wydatki, uczestnicząc w kosztach obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce. Sprawdziliśmy jakie opłaty ponoszą inni sojusznicy USA.

"Polska zapłaci miliardy za obecność wojsk USA". Będziecie zdziwieni, ile płacą Niemcy
Źródło zdjęć: © KPRP | Jakub Szymczuk KPRP
Tomasz Molga

19.09.2018 | aktual.: 19.09.2018 16:24

Ile będzie kosztować baza USA w Polsce i dlaczego tak drogo? Już w czerwcu pisaliśmy o polskiej ofercie dla Amerykanów. Polska miałaby wyłożyć od 1,4 do 2 mld dolarów jako inwestycję w budowę stałej bazy wojsk USA. Po wybudowaniu bazy polski rząd pokrywałby część kosztów stacjonowania wojsk. Pytanie przez WP eksperci podkreślają, że 2 mld dol. (7,4 mld zł) to duży ciężar dla podatników. Ta kwota nie wesprze modernizacji naszej armii. Cały budżet MON wynosi 41 mld zł. Z czym można porównać koszt inwestycji w bazę USA?

7,1 mld zł to roczny koszt uposażeń całej naszej zawodowej armii.
3,3 mld zł, czyli ponad dwukrotnie mniej kosztuje roczne utrzymanie Wojsk Lądowych.
1,5 mld zł, czyli pięciokrotnie mniej wydajemy rocznie na polskie Siły Powietrzne.
5,7 mld zł to wartość kontraktów z lat 2016-17 na dozbrojenie polskiej armii o 96 armatohaubic Krab i 64 moździerze samobieżne Rak.

W zamian zyskamy jedną dywizję USA liczącą około 16 tys. żołnierzy. - Taka jednostka, w razie zagrożenia, niezwykle szybko może włączyć się do działań. W przypadku wojsk NATO, ich uruchomienie trwa dłużej. Potrzebna jest zgoda polityczna - podkreśla gen. Stanisław Koziej, ekspert obronności i bezpieczeństwa międzynarodowego. Dodajmy, że według wstępnych deklaracji dywizja miałaby stacjonować w pobliżu Torunia. Jej celem byłoby zabezpieczenie "przesmyku suwalskiego". Strategicznego dla Polski, ale też Litwy terytorium między rosyjską enklawą Kaliningradem, a białoruską granicą.

Donald Trump podczas konferencji prasowej z Andrzejem Dudą powiedział, że polski "prezydent zaoferował dużo więcej niż 2 mld dolarów za obecność amerykańską w Polsce". Dlatego budowa stałej bazy wojsk USA w Polsce jest rozważana.

- Prezydent Duda zapewnił, że Polska będzie płaciła USA miliardy dolarów za stałą bazę naszych wojsk. Nawet bogate kraje oczekują od nas obrony, ale nie wypłacają na to pieniędzy. Polska świeci tu pięknym przykładem - podkreślił Trump

Obraz
© Agencja Gazeta | Arkadiusz Stankiewicz

Polacy mają płacić miliardy, a Niemcy i Japończycy?

Czy zaprzyjaźnieni sojusznicy powinni wzajemnie obciążać się kosztami? Takie zasady mogą rozczarowywać, jednak w przypadku innych amerykańskich baz na świecie, podział kosztów pomiędzy państwami jest normą. Według ostatniego opracowania Senatu USA, Japończycy dzielą się kosztami pół na pół, a ich rachunek sięga 2 mld dol. rocznie.

Najsprytniej rozwiązali tę kwestię Niemcy. Teoretycznie subwencja rządu dla amerykańskich baz w tym kraju wyniosła ostatnio 908 mln dolarów, czyli około 18 procent kosztów ich utrzymania. Nie jest to jednak żywa gotówka dla administracji USA. Do puli wlicza się wartość zwolnień od podatku od nieruchomości, ulgi w czynszach dla żołnierzy, a nawet remonty dróg, czyli coś co samych Niemców niewiele kosztuje. Strona niemiecka doliczyła jako swój wkład 120 mln euro za budowę szkół dla dzieci amerykańskich żołnierzy. Jak donosił serwis Bloomberg są lata kiedy płacą oni bardzo mało. W 2009 r. bezpośrednie niemieckie wydatki na obronę, powiązane z bazami w USA sięgnęły tylko 41,3 mln euro. To pokazuje jak dobrze trzeba się targować.

Według gen. Stanisława Kozieja w rozmowach między prezydentami Polski i USA zbyt szybko pojawił się wątek odpłatności za stacjonowanie wojsk USA. - Domyślam się, że takie stanowisko wynikało z próby odczytania charakteru prezydenta Trumpa, który jako przedsiębiorca lubi tego typu argumenty - mówi dalej gen Koziej. - Z punktu widzenia USA taka suma, nie jest jednak ważnym argumentem. O ulokowaniu bazy w Polsce zdecydują przede wszystkim argumenty strategiczne i analiza amerykańskich interesów w naszym regionie. Przypomnę, że w tej sprawie przygotowanie raportu w tej sprawie zlecił kongres. Decydujący głos należy do ekspertów Pentagonu - dodaje rozmówca WP.

W podobnym tonie komentuje rozmowy prezydentów gen. Bogusław Pacek, były rektor Akademii Obrony Narodowej. - Stały pobyt wojsk USA w Polsce z całą pewnością jest w naszym interesie i trwające od wielu lat zabiegi w tym kierunku są słuszne. Jednak ich ostateczne rozmieszczenie u nas zależeć będzie nie od przyjaznych gestów, a głównie od interesów i celów strategicznych Stanów Zjednoczonych. Sam udział Polski w zbudowaniu bazy, stworzeniu infrastruktury jest słuszny. Jakiekolwiek inne płacenie za pobyt wojsk USA w Polsce wymaga analiz. Koszta te powinny ponosić obydwie strony - powiedział WP gen. Stanisław Pacek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (432)