Polska przegrywa bitwę o wizy
Amerykański Kongres praktycznie odebrał Polakom szanse na udział w programie bezwizowym. Stało się to, czego obawiali się polscy dyplomaci: Kongres USA zaakceptował nowe przepisy w sprawie programu bezwizowego z 10-procentowym progiem odmów. Oznacza to, że takie kraje jak Czechy i Estonia mogą znaleźć się w programie przed nami - pisze "Rzeczpospolita".
27.07.2007 | aktual.: 23.10.2009 16:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowe reguły wizowe to część projektu większej ustawy o bezpieczeństwie narodowym. Komisja uzgodnieniowa Kongresu, której zadaniem było przygotowanie wspólnej wersji ustawy na podstawie projektów Izby Reprezentantów i Senatu, zgodziła się po tygodniowych obradach na utrzymanie zapisu zaproponowanego przez demokratyczną senator Dianne Feinsten - donosi "Rzeczpospolita".
Stwierdza on, że jednym z kryteriów przyjęcia nowych państw jest 10-procentowy poziom odmów wizowych. Dotychczas wymóg ten wynosił 3 procent, więc teoretycznie Polacy powinni być zadowoleni z poluzowania przepisów. Kłopot w tym, że konsulaty USA w Polsce odmówiły w zeszłym roku wiz 26 procentom aplikantów, więc nasze władze od początku były niechętne propozycji Feinstein.
Nie ukrywamy, że jesteśmy tym zapisem rozczarowani. Jest to pewien krok naprzód, ale nie do końca taki, jakiego się spodziewaliśmy. Nie o to nam chodziło - mówią "Rzeczpospolitej" polskie źródła dyplomatyczne w Waszyngtonie.