PolskaPolska pod śniegiem - czy zima odpuści?

Polska pod śniegiem - czy zima odpuści?

W czwartek Polska będzie na skraju płytkiego niżu z ośrodkiem nad Łotwą. Z południowego zachodu napływa chłodna polarno-morska masa powietrza.

Polska pod śniegiem - czy zima odpuści?
Źródło zdjęć: © AFP

07.01.2010 | aktual.: 07.01.2010 10:35

W całym kraju będzie pochmurno z przejaśnieniami. Miejscami, zwłaszcza na północy, słabe opady śniegu. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze od -6°C do -3°C, jedynie w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie cieplej, od -3°C do -1°C. Wiatr słaby, południowo-zachodni i zachodni, na południu kraju zmienny.

W nocy zachmurzenie będzie duże z rozpogodzeniami. Początkowo na północny kraju, a nad ranem na południowym-wschodzie słabe opady śniegu. Miejscami, zwłaszcza w obszarze od Dolnego Śląska i Wielkopolski przez centrum po Mazowsze i Podlasie mgły osadzające szadź. Temperatura minimalna na przeważającym obszarze od -12°C do -8 °C, tylko na Wybrzeżu, w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie cieplej, od -6°C do -3 °C. Wiatr słaby zmienny.

W czwartek w Warszawie będzie pochmurno z przejaśnieniami. Możliwe słabe opady śniegu. Temperatura maksymalna -4°C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-zachodni. W nocy zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami, głównie w drugiej części nocy. Utworzą się marznące mgły, osądzające szadź. Temperatura minimalna -11°C. Wiatr słaby, zmienny.

Co nas czeka w piątek?

W piątek zachmurzenie duże lub całkowite, na północy Polski większe przejaśnienia. Przed południem miejscami pojawią się mgły osadzające szadź. Okresami na południu i w pasie dzielnic centralnych opady śniegu, na Podkarpaciu przechodzące w deszcz ze śniegiem lub marznący deszcz powodujący gołoledź. Opady śniegu okresami mogą być intensywne. Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze od -6°C do -2 °C, jedynie na Podkarpaciu, w Małopolsce i nad morzem cieplej, od -2°C do 0 °C. Wiatr początkowo słaby, zmienny, później słaby i umiarkowany północno-wschodni i wschodni.

W piątek w stolicy zachmurzenie umiarkowane, wzrastające do dużego. Wieczorem możliwe opady śniegu. Temperatura minimalna -5°C. Wiatr północno-zachodni, słaby i umiarkowany, stopniowo nasilający się.

Sytuacja na drogach

Drogowcy ostrzegają, że na drogach Warmii i Mazur będzie bardzo ślisko. Śnieg sypał przez całą noc. Na wszystkich drogach krajowych województwa możemy spodziewać się błota pośniegowego i zajeżdżonego śniegu.

Podobnie jest na trasach wojewódzkich. Na bocznych drogach natrafimy na zajeżdżony śnieg oraz lód. Na głównych trasach regionu pracują teraz 22 pługi oraz 31 solarek i piaskarek.

Zagrożenie lawinowe

W górnych partiach Bieszczad nadal obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego - poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Godawski.

- Zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na północnych stokach. Dotyczy m.in. masywów połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu - powiedział ratownik.

Na Połoninie Wetlińskiej było 5 stopni mrozu. Leży tam średnio 32 cm zmrożonego i przewianego śniegu. Nadal pada drobny śnieg.

Natomiast w położonych niżej miejscowościach leży od 3 cm w Ustrzykach Górnych do 6 cm w Cisnej. W dolinach termometry wskazywały rano 2 - 3 stopnie mrozu.

Sytuacja powodziowa

Nie zmienia się sytuacja powodziowa w gminie Korczew na Mazowszu, gdzie doszło do lokalnych podtopień dróg. Poziom wód w Bugu podniósł się w sąsiedniej gminie Mężenin.

Stan Wisły i Bugu jest monitorowany i w tej chwili nie ma żadnego zagrożenia powodziowego - informuje rzecznik wojewody mazowieckiego Ivetta Biały.

W gminie Korczew sytuacja się nie poprawia, ani nie pogarsza. Podtopienia jednak zanotowano w gminie na granicy województw: mazowieckiego i podlaskiego. W nocy stan Wisły podniósł się też w Kępie Polskiej o ponad pół metra został przekroczony stan alarmowy.

W gminie Korczew w miejscowości Bużyska została podtopiona droga powiatowa i drogi lokalne. Mieszkańcy korzystają z pomocy wojska. Woda nie przybiera, a w nocy spadła o około 5-7 centymetrów. Nikt nie zgłosił chęci ewakuacji, woda nie zagraża domostwom. Żołnierze pomagają w dotarciu dzieciom do szkoły, dostarczają mieszkańcom wsi żywność i inne potrzebne produkty.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)