Polska odzież patriotyczna powraca. Noszą ją pracownicy fabryki na Słowacji. Nieświadomie

Powstańcza kotwica na klatce piersiowej na tle polskiej flagi. Taki symbol znalazł się na bluzach pracujących w fabryce Słowaków. - Czułem zażenowanie. Nie spodziewałem się zobaczyć takich ubrań jako roboczych - mówi WP Marcin Balon. To on wyłumaczył Słowakom, jaki symbol noszą na ubraniach.

Polska odzież patriotyczna powraca. Noszą ją pracownicy fabryki na Słowacji. Nieświadomie
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne | Marcin Balon

Pan Marcin Balon jest przedsiębiorcą, prowadzi firmę. W ostatnich dniach pojechał na Słowację do swojego dostawcy. Siedziba firmy znajduje się zaledwie 10 kilometrów od polskiej granicy. Wszedł na halę produkcyjną i oniemiał.

Wszyscy pracownicy byli ubrani w, jak mówi, "gustowną odzież patriotyczną".

- Czułem zażenowanie, takie rzeczy nie powinny się dziać, nie spodziewałem się zobaczyć takich ubrań jako roboczych - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską. Mężczyźni ubrani byli w czarne bluzy ze znakiem Polski Walczącej. To symbol nadziei na odzyskanie niepodległości Polski okupowanej przez nazistowskie Niemcy. Był powszechnie stosowany w czasie II wojny światowej.

Najtańsze na rynku

Pan Marcin zapytał właściciela fabryki, skąd ma bluzy. Ten wyznał mu, że były to najtańsze ubrania, jakie znalazł na rynku. Kupił je w Polsce, bo często w niej bywa, a niektóre produkty można u nas kupić taniej. Domyślać się można, że to odzież tak zwanego drugiego gatunku, czyli z wadą fabryczną.

Ani właściciel, ani pracownicy nie wiedzieli, jaki symbol znajduje się na ubraniach. - Powiedziałem im. Byli zdziwieni. Sami nie chcieliby, żeby ich symbole były w taki sposób traktowane. Poza tym właściciel firmy powiedział mi, że w ich kraju takie symbole nie znajdują się na ubraniach - wyznaje pan Marcin.

- Ci pracownicy nie szargali tych symboli, oni po prostu w tym pracowali. Ale moim zdaniem pewne symbole w ogóle nie powinny znajdować się na ubraniach. Co, jakby te bluzy potem były użyte do wycierania podłóg? Nie mamy nad tym kontroli. Z drugiej strony nie mogłem im też powiedzieć: nie noście tego, skoro kupili to legalnie - stwierdza pan Marcin.

I podsumowuje: - Widziałem wiele różnych strojów na świecie, ludzie często są nieświadomi tego, co noszą. Tak było właśnie w tym przypadku.

Bokserki i figi z kotwicą

Obok "odzieży patriotycznej", która zalewa polski rynek, pojawiają się też inne produkty z nieodpowiednią do tego symboliką.

W sierpniu pisaliśmy o bieliźnie z symbolem Polski Walczącej. Sklep Urban Patrol, który sprzedawał m.in. bokserki i figi z takim symbolem. Powstańcza kotwica umiejscowiona została na pośladku, między pośladkami i na łonie.

Wirtualnej Polsce udało się wówczas dotrzeć do właściciela sklepu. Ten, po zapoznaniu się ze sprawą, usunął bieliznę z oferty.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (85)