Polska nie blokuje konstytucji UE 


Weźmiemy na siebie część winy za to, że nie ma jeszcze konstytucji UE, ale nie można mówić, że Polska zablokowała przyjęcie konstytucji. To wobec nas nieuczciwe - oświadczyła minister ds. europejskich Danuta Huebner.

Deputowany Parlamentu Europejskiego i Współprzewodniczący Frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim Daniel Cohn-Bendit oraz minister ds. europejskich Danuta Huebner
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Rybarczyk

Podczas poniedziałkowej debaty w Warszawie, na wyjazdowym posiedzeniu Frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim, Huebner zaznaczyła, że jest możliwość i wola polityczna, by do porozumienia w sprawie unijnej konstytucji doszło jeszcze podczas irlandzkiej prezydencji UE.

Zdaniem minister, błędem jest używanie argumentu, że rozszerzona Unia potrzebuje prostego systemu głosowania, a nicejski system jest zbyt skomplikowany. "To jest prosta droga do zabicia kultury kompromisu" - powiedziała. Dodała, że tylko ok. 15% decyzji w UE jest podejmowanych w drodze głosowania. "Reszta to dyskutowanie, dopóki znajdzie się wspólne stanowisko" - wyjaśniła. Zdaniem Huebner, taką metodę należałoby też utrzymać w Unii liczącej 25 państw.

Jak zapewnił wiceminister spraw zagranicznych Jan Truszczyński, Polski rząd gotowy jest do rozpatrywania rozmaitych wariantów kompromisowych i racjonalnych rozwiązań w sprawie systemu głosowania w Radzie UE. _ "Kompromis pozostaje słowem kluczowym"_ - podkreślił.

Według wiceministra, Polska gotowa jest do dyskusji, czy, jak i kiedy przejść na inny system podejmowania decyzji w Radzie UE. Gotowi jesteśmy też - jak powiedział - do rozpatrywania możliwości modyfikacji w ramach systemu nicejskiego, a także innych rozwiązań, które mogłyby znaleźć się na stole negocjacji.

Jednym z takich wariantów jest, zdaniem ministra, "formuła pierwiastka kwadratowego liczby ludności". Za pomocą tej metody ustalono by liczbę głosów w Radzie UE, która przysługuje danemu państwu, wyciągając pierwiastek z liczby ludności tego kraju i dzieląc wynik przez określony współczynnik.

Zdaniem Truszczyńskiego, metoda ta przez wielu ekspertów w Europie uważa jest za najbardziej racjonalną i sensowną z punktu widzenia właściwego odzwierciedlenia proporcji wpływów i sił w UE.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
"To mnie zasmuca". Zapytali Merza o sondaż wśród Polaków
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
Błąd tłumaczki. Orban usłyszał to, czego Putin nie powiedział
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
Zmiany w Norwegii. Dotyczą między innymi Polaków
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
Wrocław. Karambol z udziałem czterech ciężarówek
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam stoi pusta. Brakuje 800 tys. zł
Inwestycja dla młodych mam stoi pusta. Brakuje 800 tys. zł
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Tusk na konsultacjach w Berlinie. Niemcy zwrócili zrabowane dobra
Tusk na konsultacjach w Berlinie. Niemcy zwrócili zrabowane dobra