Polska na styku dwóch frontów: ciepłego i zimnego
Jak podaje IMGW Polska jest w zasięgu płytkiego niżu z rejonu południowej Szwecji, w strefie przemieszczającego się z zachodu na wschód kraju ciepłego frontu atmosferycznego. Nad zachodnie obszary kraju, za frontem, napływa powietrze polarno-morskie, zaś pozostały obszar jest w chłodnym powietrzu polarno-kontynentalnym.
06.01.2013 | aktual.: 06.01.2013 14:51
Zachmurzenie w kraju spodziewane jest duże i całkowite. Na zachodzie Polski przewidywane są opady deszczu, w obszarze od wybrzeża wschodniego, przez Kujawy, wschodnią Wielkopolskę po Górny Śląsk opady śniegu i śniegu z deszczem, we wschodniej połowie kraju i w górach opady śniegu.
Na Śląsku i w Małopolsce opady okresami o umiarkowanym natężeniu, prognozowana maksymalna suma opadów od 10 mm do 15 mm. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej w województwach śląskim i małopolskim od 1 cm do 7 cm, a w rejonach podgórskich do 15 cm.
Temperatura maksymalna od -2 st. C, 0 st. C na wschodzie kraju, około 1 st. C w centrum, do 5 st. C, 6 st. C na krańcach zachodnich.
Wiatr w zachodniej połowie kraju słaby, zachodni i północno-zachodni, we wschodniej połowie kraju słaby i umiarkowany, z kierunków północnych. Zagrożenie lawinowe
Synoptycy ostrzegają przed lawinami w górach. Ratownicy TOPR-u przestrzegają przed wycieczkami w wysokie partie Tatr. Ostatnie opady śniegu i wiatr sprawiły, że zrobiło się tam niebezpiecznie. Wzrosło zagrożenie lawinowe.
W Tarach obowiązuje drugi w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego, ale zdaniem ratowników to właśnie przy dwójce dochodzi do największej liczy wypadków.
Wysoko w górach spadło w ciągu dwóch dni nawet pół metra śniegu. Nie zdążył się on jeszcze związać ze zmrożonym podłożem a silny wiatr sprawił, że pojawiły się kilkumetrowe zaspy. A w takich warunkach nie trudno o zejście lawiny. Wychodząc w Tatry trzeba pamiętać o tym, że szlaki mogą być zasypane, watro też zabrać ze sobą detektor lawinowy. W Bieszczadach pierwszy stopień zagrożenia lawinowego
W nocy z piątku na sobotę ratownicy górscy poszukiwali dwójki turystów, którzy zabłądzili w masywie Wielkiej Rawki. Oboje zostali odnalezieni i sprowadzeni do schroniska.