Polska musi zmienić podatek od sprowadzanych samochodów
Polska powinna zmienić zasady opodatkowania
rejestracji samochodów i skończyć z dyskryminowaniem właścicieli
pojazdów sprowadzanych z zagranicy - uznała Komisja
Europejska (KE) i wysłała do polskiego rządu formalny list w tej
sprawie.
04.07.2006 | aktual.: 04.07.2006 14:14
KE krytykuje obowiązujący system podatku rejestracyjnego płaconego podczas pierwszej rejestracji w Polsce. Jego wysokość zależy od wieku pojazdu - im samochód starszy, tym większy podatek. Dla samochodów starszych niż dwa lata stawka znacznie wzrasta, dochodząc aż do 65% dla samochodów mających co najmniej siedem lat.
Zdaniem KE, takie rozwiązanie oznacza w praktyce wyższe opodatkowanie samochodów sprowadzanych z innych państw członkowskich, co jest sprzeczne z prawem UE.
Art. 90 traktatu UE stanowi, że "żadne państwo członkowskie nie nakłada bezpośrednio lub pośrednio na produkty innych państw członkowskich podatków wewnętrznych jakiegokolwiek rodzaju wyższych od tych, które nakłada (...) na podobne produkty krajowe".
Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE jest jasne: Każde państwo członkowskie ma prawo wprowadzić podatek rejestracyjny, jednak obliczając go władze powinny wziąć pod uwagę utratę wartości pojazdu, tak by podatek nakładany na samochody z innych krajów UE nie był wyższy od płaconego od pojazdów znajdujących się już na terenie danego kraju.
W zeszłym tygodniu Komisja Europejska zaprotestowała przeciwko obowiązującym w Polsce specjalnym kontrolom technicznym, którym podlegają przed rejestracją używane samochody sprowadzane z zagranicy.
To przeszkoda w rejestracji sprowadzanych z zagranicy aut, a zatem - łamanie swobody przepływu towarów w UE - uznała Komisja Europejska. Wymogu takich kontroli polskie prawo nie przewiduje bowiem w stosunku do identycznych samochodów, które już były zarejestrowane w Polsce.
W obu przypadkach Polska dostała dwa miesiące na odpowiedź - jeśli KE uzna je za niewystarczające, skieruje sprawę do Trybunału w Luksemburgu.
Stawianie przeszkód w rejestracji samochodów używanych sprowadzonych z zagranicy KE zarzuciła Polsce po raz pierwszy w lipcu zeszłego roku. Zmiany wprowadzone od tego czasu w polskim prawodawstwie uznała za niewystarczające.
Michał Kot