Polska i Rosja podpisały memorandum o współpracy prawnej
Ministrowie sprawiedliwości Polski Krzysztof Kwiatkowski i Rosji Aleksander Konowałow podpisali w Łodzi memorandum współpracy prawnej między obu resortami.
Zdaniem Kwiatkowskiego, w Łodzi zrobiono pierwszy krok do tego, aby ta współpraca była jak najlepsza. Na zorganizowanej po spotkaniu konferencji prasowej poinformował, że wspólnie z ministrem Konowałowem ustalili, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy będą chcieli podpisać plan współpracy prawnej między obu ministerstwami na lata 2010-2012.
Dodał, że ustanowiono również specjalnych pełnomocników obu resortów do przygotowania tego planu. Projekt tego planu ma się pojawić w przyszłym tygodniu. Do końca czerwca dokument ma być uzgodniony. Kwiatkowski poinformował również, że przyjął zaproszenie od ministra Konowałowa do odwiedzenia Federacji Rosyjskiej, by w Sankt Petersburgu podpisać ten plan współpracy.
Kwiatkowski zwrócił uwagę, że dzięki podpisanemu memorandum możliwe będzie m.in. organizowanie seminariów, konferencji i staży mających na celu podniesienie kwalifikacji zawodowych prawników. Jak powiedział polski minister, ważnym punktem piątkowego spotkania były również rozmowy na temat porozumienia pomiędzy ministerstwami sprawiedliwości Polski i Rosji o bezpośrednim porozumiewaniu się sądów w zakresie udzielania pomocy prawnej w sprawach cywilnych. Rozmawiano również o projekcie umowy o uzupełnieniu i ułatwieniu stosowania Europejskiej Konwencji o pomocy prawnej w sprawach karnych oraz o szczególnych formach współpracy w sprawach karnych. Pozwoli ona m.in. powoływać wspólne zespoły śledcze.
Kwiatkowski poinformował również, że w trakcie rozmów poprosił ministra Konowałowa, o możliwość przekazywania - na linii ministerstw - dodatkowych informacji na temat toczącego się przed moskiewskim sądem postępowania z wniosku Stowarzyszenia "Memoriał".
Z podpisania memorandum zadowolony jest również szef resortu sprawiedliwości Rosji. Przy okazji konferencji prasowej nawiązał do kwietniowej tragedii prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem i przekazał rodzinom ofiar wyrazy współczucia. Zapewnił, że choć ministerstwo sprawiedliwości nie jest właściwym organem do prowadzenia śledztwa w tej sprawie, to jednak resort zrobi wszystko, aby to śledztwo zostało poprowadzone w sposób "jak najbardziej poprawny i należyty".
Konowałow powiedział, iż po spotkaniu z Kwiatkowskim "z optymizmem patrzy na dalszą współpracę" między resortami. Zaznaczył jednak, że teksty projektów umowy i porozumienia wymagają dalszego dopracowania. Ważne jest dla niego, aby podnieść efektywność współpracy np. przy zwalczaniu przestępczości międzynarodowej, terroryzmu, zwalczania nielegalnej emigracji czy piractwa.
Podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości Rosji pytany był m.in. o ujawnienie przez stronę polską stenogramów z czarnych skrzynek prezydenckiego samolotu. Odpowiadając Konowałow zwrócił uwagę, że właściwym adresatem pytania jest prokuratura. - Jako osoba prywatna, jako b. szef prokuratury mogę powiedzieć, że ujawnienie informacji przed zakończeniem postępowania może stanowić dla niego pewne zagrożenie. Tym niemniej istnieją takie sytuacje, kiedy informacje dotyczące jakiegoś postępowania są ujawniane. W tym przypadku mamy do czynienia ze zdarzeniem szczególnym i w takiej sytuacji ujawnienie tych informacji jest zrozumiale - powiedział.
Głos w tej sprawie zabrał również minister Kwiatkowski, który przypomniał, że polskie przepisy dotyczące postępowania przygotowawczego przewidują możliwość ujawnienia tego typu informacji ze względu na interes społeczny. - Nie mam żadnych wątpliwości, że tak było w tym przypadku - dodał Kwiatkowski. Pytany, jakie badania zostały zlecone w Karkowskim Instytucie Ekspertyz Sądowych, gdzie przekazano kopie nagrań z czarnych skrzynek, odpowiedział, że instytut dokona analizy i badania głosów zapisanych w kabinie pilotów, także z uwzględnieniem głosów w tle.