Premier Jerzy Buzek oraz minister spraw zagranicznych, Władysław Bartoszewski, przybędą jutro do Frankfurtu, by wziąć udział w oficjalnym otwarciu 52 Międzynarodowych Targów Książki. Rolę gościa honorowego targów pełni w tym roku Polska. Patronat nad imprezą objął prezydent Aleksander Kwaśniewski.
W trakcie przygotowań do imprezy polscy organizatorzy mieli sporo problemów. Do najczęstszych mankamentów zaliczano kilkakrotne zmiany na stanowisku pełnomocnika ministra kultury ds. frankfurckiej ekspozycji i zbyt małą powierzchnię wystawienniczą, jaką dysponować miała strona polska. Nie obyło sie również bez kłopotów finansowych. Ostatecznie budżet zamknął się sumą 10 mln zł., a na obszarze 5000 metrów kwadratowych swoje ekspozycje przedstawi około 100 wydawnictw. Gośćmi targów będzie 70 pisarzy i poetów, m.in. Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Tadeusz Różewicz, Ryszard Kapuściński, Ks. Jan Twardowski.
Na targach obecna będzie również polska muzyka. Interesująco zapowiada się zwłaszcza koncert galowy orkiestry kameralnej Polskiego Radia pod dyrekcją Agnieszki Duczmal, która w sali koncertowej "Alte Oper" zagra utwory Krzysztofa Pendereckiego, Mieczysława Karłowicza i Wojciecha Kilara.
Wstępem do targów są imprezy kulturalne, które od kilkunastu już dni odbywają się we Frankfurcie i okolicach. Sporym powodzeniem mieszkańców Frankfurtu, a zwłaszcza miejscowej Polonii, cieszył się wernisaż poetycko-muzyczny w kościele św. Katarzyny przy Hauptwache, prezentacja materiałów archiwalnych z warszawskiego Getta w Jüdischer Museum oraz retrospektywna wystawa malarstwa polskiego "Cztery pory roku" w "Schirn Kunsthalle". W czasie samych targów pokazana zostanie natomiast wystawa rysunków Andrzeja Mleczki.
Organizatorzy polskiej wystawy nie zapomnieli również o promocji naszego kraju i polskiej kultury. Przygotowano m.in. materiały informacyjne w języku niemieckim na temat życia literacko-wydawniczego w Polsce. Promować się będą również regionalne ośrodki kulturalne - m.in. Warszawa, Wrocław i Szczecin.
_ Tegoroczna ekspozycja, choć przygotowana za stosunkowo niewielkie pieniądze, jest pod wieloma względami rekordowa. Myślę, że powinna się ona dobrze przysłużyć promocji Polski i jej kultury_ - twierdzi dyrektor biura wystawy we Frankfurcie, a w przeszłości wielokrotny korespondent z tej imprezy - Przemysław Konopka. (wz/pat)
Samo Życie (Niemcy)