Polska gotowa zapłacić 200 mln zł kary za Turów? Wiceminister znalazł winnego
Rząd miał pracować nad dokumentem zakładającym zapłatę 200 mln euro kary w związku z kopalnią Turów - podał Onet. Uchwała ta miała zobowiązywać Ministerstwo Aktywów Państwowych do uiszczenia nałożonej na Polskę kary. Rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z Wirtualną Polską zaprzeczył tym doniesieniom. Sprawę komentował w programie "Tłit" WP wiceminister klimatu i środowiska, rzecznik Solidarnej Polski Jacek Ozdoba. - Nie znam szczegółów, czy w ogóle ta uchwała była rzeczywiście, czy nie. Wiem, że wypowiadał się na ten temat rzecznik rządu. Uważam, że nie powinniśmy płacić tego haraczu wymyślonego przez panią sędzię Lapuertę - mówił. - Jeżeli ktokolwiek jest w stanie wpaść na tak genialny pomysł, to sądzę, że pan minister Szymański. To jest człowiek, który regularnie wpada na pomysły, które później okazują się być absolutną katastrofą. Wszystkie genialne pomysły, które później szkodzą Polsce, są pewnie autorstwa Konrada Szymańskiego. Absolutna katastrofa, jak się pomylił w sprawach zeszłorocznych decyzji europejskich. Jak taki strateg, taki geniusz europejski, to dlaczego nie zauważył mechanizmu warunkowości? - kontynuował Ozdoba. - Powinien być natychmiast wyrzucony z funkcji, jaką w tej chwili sprawuje. Jest człowiekiem niewiarygodnym, nie zna się na UE - podsumował.