Polska "fabryka" w Holandii. Czterech zatrzymanych
Akcja polskiej i holenderskiej policji. W ręce śledczych wpadli liderzy gangu, który zajmował się produkcją, przemytem i handlem narkotykami na wielką skalę. Mężczyzn zatrzymano w Holandii.
Choć Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało już 25 członków grupy to dopiero teraz udało się zatrzymać ich szefów. Początkowo byli nieuchwytni, bo z odbiorcami towaru kontaktowali się przez zaufanych pośredników. Policji udało się jednak wpaść na trop tych mężczyzn i ich "fabrykę" w Holandii.
- Dzięki wydanych przez prokuraturę Europejskich Nakazach Aresztowania osoby te czeka ekstradycja do Polski - mówi rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.
Amfetamina w gaśnicach
Według ustaleń śledczych, grupa działała na terenie Holandii od 2015 roku. Amfetamina o niemal 100-procentowej czystości była przemycane do Polski w gaśnicach samochodowych i rozprowadzana przede wszystkim na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce.
- Do pierwszych zatrzymań doszło w Polsce w czerwcu 2016 roku. Od tego momentu funkcjonariusze rozpracowywali grupę. Od pół roku trwały również zatrzymania osób powiązanych z grupą. Byli to kurierzy, przewożący narkotyki z Holandii do Polski, jak też dilerzy-hurtownicy - wyjaśnia Hamelusz.
Jak dotąd, śledczy przedstawili 50 osobom zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i popełnienia przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 24 osoby zostały aresztowane.
CBŚP/PAP/TVP Info