Polska bezpieczna na wypadek wojny? Dr Bartosiak o lojalności NATO
Stany Zjednoczone wyślą do Polski dodatkowe 1,7 tys. żołnierzy. Czy inne kraje pójdą w ślad USA? - Z tego co wiem, to brytyjskie siły specjalne są w Polsce. Gdyby się pojawili w dużej liczbie żołnierze z Francji i Niemiec, to dałoby to sygnał Rosjanom, że na konsolidację kontynentalną i wypchnięcie Anglosasów nie bardzo mogą liczyć, ale zobaczymy czy będą te liczby. Zastanawiam się, co Niemcy mieliby tam wysłać, a zwłaszcza czy wysłaliby to na zagrożone pozycje - przekazał w programie "Newsroom" WP dr Jacek Bartosiak, prezes fundacji Strategy&Future. - To, czy zasada NATO pt. "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" jest aktualna, przetestujemy w wypadku wojny. Tak naprawdę nie zostało to w prawdziwej sytuacji jeszcze sprawdzone. Wtedy się przekonamy jak jest. Jeżeli Amerykanie będą nadal bronić NATO, przyjdzie ten test. I on będzie się odbywać w szarej strefie. Rosjanie tak to zrobią wobec państw bałtyckich albo Polski, że Niemcy i Francuzi będą szukać takiego pretekstu, żeby uznać, że to nie jest artykuł 5. NATO. (...) Ja uważam, że Rosjanie doprowadzą do tego - przewidywał ekspert.