Polscy żołnierze z misją obserwacyjną nad Białorusią i Rosją
W ramach międzynarodowego traktatu o otwartych przestworzach w tym tygodniu w przestrzeni powietrznej Rosji i Białorusi latać będzie grupa polskich obserwatorów wojskowych - podał MON. W tym roku Polska ma przeprowadzić jeszcze dwie takie misje.
Jak poinformował rzecznik prasowy MON Jacek Sońta, misja rozpoczęła się w poniedziałek i potrwa do piątku, ale same loty zaplanowano na środę i czwartek.
Licząca ok. 5500 kilometrów trasa obejmie północne i zachodnie tereny Rosji i Białorusi, m.in. Grodno - Mińsk oraz obwód kaliningradzki. Grupa polskich obserwatorów liczy 11 osób. Zgodnie z postanowieniami traktatu o otwartych przestworzach, na pokładzie powinna być też grupa specjalistów z państwa przyjmującego.
Misja ma się odbywać na wypożyczonej maszynie. - Wykorzystywany jest certyfikowany samolot obserwacyjny An-30B wynajmowany od Ukrainy - poinformował Sońta.
W tym roku Polacy mają wykonać łącznie trzy misje obserwacyjne, także wspólnie z innymi państwami NATO - oprócz obecnie trwającej, jeszcze jedną nad Białorusią i Rosją oraz kolejną - nad Ukrainą. Polskie loty obserwacyjne nad tymi krajami odbywają się co roku. Nad Polską mają się w tym roku odbyć również trzy misje obserwacyjne.
W ubiegłym roku nad Polską odbyły się dwie misje obserwacyjne - jedna rosyjsko-białoruska i jedna ukraińska. Natomiast Polacy uczestniczyli w trzech takich misjach - dwóch nad Białorusią i Rosją oraz jedną nad Ukrainą.
Układ o otwartych przestworzach, który zezwala państwom-stronom na wzajemną lotniczą obserwację swoich terytoriów, zawarto w Helsinkach 24 marca 1992 roku. Wszedł w życie w roku 2002. Podpisali go członkowie NATO oraz kraje Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polska.