6 Brygada Powietrznodesantowa ćwiczyła w Kanadzie
Po spadochronowym desancie zwiadowcy mieli za zadanie opanować wyznaczony obiekt.
W kolejnym etapie działania polsko-kanadyjskie pododdziały wykonały także konwój, a następnie rozpoznały rejon działania i przygotowały go pod kątem rozmieszczenia tam stanowiska dowodzenia.
Następnie żołnierze wykonali kolejne zadania. Pierwszym z nich było rozpoznanie i zdobycie mostu tak, by umożliwić przeprawę kompanii piechoty.
Po opanowaniu mostu zwiadowcy zorganizowali trzy zasadzki, aby spowolnić i ukierunkować nacierające siły przeciwnika na pozycje obronne batalionu. Polski pluton został wzmocniony na potrzeby realizacji tego ostatniego zadania dwoma sekcjami snajperów oraz parą śmigłowców rozpoznawczych UH-1.