Polscy żołnierze jednak nie pojadą do Kirgistanu
Rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Eugeniusz Mleczak zaprzeczył, że polscy żołnierze mają jechać do Kirgistanu.
Informacje takie podał ambasador polski w Kazachstanie i Kirgistanie Zdzisław Nowicki.
Myślę, że polscy żołnierze przylecą do Kirgistanu w ciągu dwóch tygodni - powiedział Nowicki. Tymczasem rzecznik MON wytłumaczył, że były takie plany na etapie, kiedy resort przygotowywał udział polskich żołnierzy w operacji antyterrorystycznej w Afganistanie.
Rzeczywiście z Kirgistanem podpisaliśmy umowę o stacjonowaniu wojsk. Ostatecznie jednak zapadła decyzja o wysłaniu polskiego kontyngentu do bazy Bagram w pobliżu Kabulu - powiedział Mleczak.
Dodał, że MON nie planuje zwiększenia polskiego kontyngentu w tym rejonie zarówno w Afganistanie jak w Kirgistanie.
O możliwości wysłania polskich żołnierzy do Kirgistanu poinformował wcześniej we wtorek przebywający z jednodniową wizytą w Kirgistanie szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz.
Według oficjalnych informacji, w Kirgistanie stacjonuje obecnie 2,5 tysiąca żołnierzy sił koalicji antyterrorystycznej. Docelowo ma być ich 5 tysięcy.
Koncentracja wojska ma związek ze spodziewanym przez Amerykanów i NATO możliwym kontratakiem radykalnych sił islamskich w ciągu najbliższych tygodni w Afganistanie i możliwością destabilizacji w regionie.(ck)