Pożary w wakacyjnym raju. Nagła ewakuacja Polaków

"W poniedziałek miała miejsca prewencyjna ewakuacja 362 naszych klientów przebywających w rejonie Kardameny" - przekazało biuro podróży ITAKA. Sytuacja związana jest z szalejącymi pożarami na greckiej wyspie Kos.

Pożar na wyspie Kos
Pożar na wyspie Kos
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/KOSTAS KOURGIAS
oprac. TWA

02.07.2024 | aktual.: 02.07.2024 13:45

Z pożarem, który wybuchł w poniedziałek na greckiej wyspie Kos, walczyło ponad 100 strażaków, a także sześć samolotów i dwa helikoptery. Do wieczora sytuację udało się opanować, chociaż w niektórych obszarach ogień nadal płonął.

- Wczoraj miała miejsca prewencyjna ewakuacja 362 naszych klientów przebywających w rejonie Kardameny. Klienci zostali ewakuowani do miejscowości Antimachia (stadion, szkoła, parking przy wiatrakach Mylos), gdzie zapewniono wodę i kanapki oraz dostęp do toalet - przekazała PAP we wtorek Ewa Maruszak z biura podróży ITAKA.

Ewakuacja na miejscu była koordynowana przez policjantów, a podczas ewakuacji byli obecni rezydenci biura podróży. "Wszyscy nasi klienci powrócili już do hoteli. Ewakuacja hoteli miała charakter prewencyjny, hotele nie były bezpośrednio zagrożone" - podkreśliła Maruszak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Według informacji przekazanych PAP przez ITAKĘ, operacje czarterowe na Kos są realizowane zgodnie z rozkładem i do tej pory nie było przesłanek do odwołania wylotów przez biuro podróży.

Pożary na Kos. Turyści wrócą do Polski?

Na pytanie o organizację wcześniejszych powrotów Polaków do kraju, Maruszak podkreśla, że są w kontakcie z rezydentami, kontrahentem, hotelami oraz Wydziałem Konsularnym Ambasady RP w Republice Greckiej i na bieżąco monitorują sytuację. - Będziemy reagować zależnie od konkretnej sytuacji - zapowiada.

- Mamy procedury operacyjne dotyczące zarządzania kryzysowego w przypadku działania siły wyższej, które uruchamiamy w sytuacjach kryzysowych. W destynacjach współpracujemy z władzami lokalnymi, placówkami dyplomatycznymi oraz naszymi reprezentantami. Odpowiedzialne działy firmy mają za zadanie opracowanie logistyczne konkretnej operacji repatriacji turystów, o ile zachodzi taka potrzeba, we współpracy m.in. z liniami lotniczymi - przekazała Maruszak.

Grecki premier Kyriakos Micotakis zapowiedział w poniedziałek, że tegoroczne lato "według przewidywań będzie szczególnie niebezpieczne" ze względu na pożary. - Mieliśmy wyjątkowo trudny czerwiec pod względem warunków pogodowych, z wysokim poziomem suszy i niezwykle silnymi wiatrami jak na tę część sezonu - powiedział w poniedziałek Micotakis na posiedzenia rządu.

- Wkraczamy w trudny okres pożarowy i z pewnością nie uda się skutecznie walczyć z ogniem bez pomocy społeczeństwa, szczególnie w zakresie zapobiegania - zaznaczył Micotakis.

Źródło artykułu:PAP
grecjapożaryturyści
Zobacz także
Komentarze (7)