Będą pomagać przez dwa tygodnie
Jak powiedział rzecznik podkarpackich strażaków młodszy brygadier Marcin Betleja, strażacy będą przez minimum dwa tygodnie pomagać w usuwaniu skutków powodzi, która nawiedziła tamten rejon Europy. Ratownicy zabrali ze sobą pompy o wydajności prawie 100 tys. litrów na minutę.
Betleja powiedział, że w skład tzw. modułu, który wyruszył do Bośni i Hercegowiny, wchodzi w sumie 12 zastępów ratowniczych. - Moduł wyposażony jest także w specjalistyczne kontenery: sanitarny oraz kwatermistrzowski, dzięki któremu można wybudować w pełni samowystarczalne obozowisko dla strażaków. Do koordynacji pracy ratowników służy samochód dowodzenia i łączności - dodał.