PolskaPolscy salezjanie będą gościć młodzież z Libanu

Polscy salezjanie będą gościć młodzież z Libanu

Ośmioosobową grupę młodych Libańczyków od
piątku przez dwa tygodnie - już po raz drugi - gościć będzie
Salezjański Ośrodek Misyjny (SOM) w Warszawie. 20-osobowa grupa
młodych Libańczyków przebywała w Polsce w okresie od 14 do 28
września, kiedy ich kraj był dotknięty wojną.

Jak poinformował rzecznik ośrodka ks. Maciej Makuła, pobyt dla młodzieży zorganizował w porozumieniu z SOM w Warszawie polski salezjanin, pracujący od 22 lat w tym kraju ks. Kazimierz Gajowy.

Dodał, że tym razem młodzież libańska przybywa z programem muzycznym "Razem dla pokoju". Młodzież odwiedzi Warszawę, Płock, Łódź i Zakopane. Goście z Libanu zaprezentują profesjonalnie nagraną płytę pod tytułem "Mały Anioł" - kolędy i pieśni związane z Bożym Narodzeniem, śpiewane w języku arabskim, francuskim i włoskim.

W trakcie koncertów pokazywane będą slajdy przedstawiające zabytki i przyrodę libańską, a także sceny z życia różnych wspólnot wyznaniowych tego kraju. Przybliżą polskiej społeczności bliskowschodnią kulturę i obyczaje. Dochód ze sprzedaży płyty pokryje m.in. koszty przelotu z Polski do Libanu.

Libańczycy koncertować będą w kilku warszawskich parafiach, wystąpią na żywo w Radiu Józef i Radiu Vox, a także podczas specjalnego wieczoru kolęd w Płocku.

Ks. Makuła powiedział, że biorąc pod uwagę pozytywne rezultaty z pobytu młodzieży libańskiej w Polsce we wrześniu, postanowiliśmy kontynuować tego typu projekty. Służą one realizacji szeroko pojętego programu Wychowania Dla Pokoju i współistnienia różnych kultur i religii - dodał.

Salezjańska młodzież z Libanu - jak podkreślił ks. Makuła - pomimo tylu lat wojny, potrafiła zachować pogodę ducha i wiarę w lepsze jutro. Siłę czerpie z duchowości księdza Bosko, która opiera się na radosnym przeżywaniu wszystkich momentów życia. Uczą się, tworzą i śpiewają własne piosenki. Wdzięczni za długoletnią pracę księży salezjanów w ich kraju przyjechali do Polski, aby dzielić się z nami swoim optymizmem- powiedział ks. Makuła.

Salezjanie są w Libanie od 1952 roku. W 1999 r. rozpoczęła się budowa Don Bosco Technique Fidar, szkoły zawodowej. Po wojnie domowej 1975-89 szkolnictwo zawodowe zostało bardzo zniszczone, dlatego salezjanie przez lata zabiegali o środki na budowę nowoczesnej szkoły zawodowej. Placówkę taką otwarto w 2002 r., dzięki wsparciu finansowemu rządu niemieckiego, Wspólnoty Europejskiej, organizacji pozarządowej VIS (Volontariato internazionale per lo Svilvppo) i różnym darczyńcom.

Uczniowie poznają tam tajniki m.in. informatyki, elektryczności, mechaniki samochodowej, a także księgowości. Od początku funkcjonowania szkoły dyrektorem jest polski salezjanin ks. Kazimierz Gajowy (od 22 lat na misjach na Bliskim Wschodzie). Oprócz szkoły przy centrum funkcjonuje oratorium, w którym prowadzone są zajęcia pozaszkolne. Istnieją kółka zainteresowań, m.in. muzyczne, plastyczne i językowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)