Polscy prokuratorzy jadą do Smoleńska. Zbiorą dane dla Amerykanów
Polscy prokuratorzy w weekend rozpoczynają kolejne działania na miejscu katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 r. Badania w Rosji mają potrwać tydzień.
25.10.2019 | aktual.: 25.03.2022 13:29
Celem wyprawy polskich prokuratorów do Smoleńska jest wykonanie badań, które za niezbędne uznali amerykańscy eksperci współpracujący z naszymi śledczymi - wyjaśnia wpolityce.pl. Serwis podaje, że zgodnie z zezwoleniami wydanymi przez stronę rosyjską prokuratorzy i technicy będą jedynie mogli ponownie oglądać wrak oraz fotele z maszyny.
W planach jest również wykonanie nowej dokumentacji przy użyciu dronów i trójwymiarowym skanowaniem wraku i miejsca katastrofy.
Polscy prokuratorzy wystąpili również o zgodę na udział w oględzinach ekspertów z zagranicy, których powołano w marcu jako biegłych do wydania interdyscyplinarnej opinii o przyczynach tragedii. Ich przyjazd do Smoleńska ma być możliwy jednak dopiero wiosną.
Antoni Macierewicz: komisja wciąż funkcjonuje
Tymczasem już po wyborach Antoni Macierewicz zdradził nowe szczegóły ws. podkomisji smoleńskiej. Zapowiedział, że wkrótce poznamy końcowy raport z prac, a stanie się to przed 10. rocznicą katastrofy smoleńskiej.
- Przesłuchaliśmy 150 osób, musimy przesłuchać kolejne 100 - zapowiedział Macierewicz, dodając, że są to osoby, które odpowiadały z organizację rządowego lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl