Polscy naukowcy wynaleźli zdrowe słodycze!
Wyglądają jak zwykłe cukierki, ale takie nie są. Słodycze dobre dla zdrowia mają trafić do sklepów.
21.01.2010 | aktual.: 22.01.2010 10:37
Chcesz być zdrowy jak ryba? Jedz słodycze! Ale tylko te z Politechniki Gdańskiej. Naukowcy Wydziału Chemicznego opracowali wyjątkowe cukierki o właściwościach leczniczych. Zajadanie tych galaretek w czekoladzie z chorób nie wyleczy, ale pomoże się przed nimi uchronić - zapewniają autorzy receptury.
- Antyocyjany zawarte w naszych cukierkach zmniejszają zagrożenie chorobami sercowo-naczyniowymi, a także nowotworami - podkreśla dr Agnieszka Bartoszek z Katedry Chemii, Technologii i Biotechnologii Żywności. - To wysokiej jakości produkt. Jego skład oparliśmy na wiedzy o zdrowotnym działaniu przeciwutleniającym.
Galaretki wyglądają tak samo jak te, które na co dzień można kupić w sklepach. Ich sekret tkwi jednak w recepturze i nietypowym smaku. Do wyboru są dwa - aronia albo jagoda kamczacka. O ile pierwszy owoc jest dobrze znany, o tyle ten drugi nie jest popularny.
- Ta dzika jagoda jest tak cierpka, że niemalże niejadalna - przyznaje dr Bartoszek. - Nas przekonał hodowca z Lęborka, którego uprawy smak miały dobry - wyjaśnia. Wartość jagody kamczackiej podniósł też fakt, że owoc ma właściwości, które przyczyniają się do zredukowania objętości guza nowotworowego podczas jego stadium wzrostu. Nieoceniona okazała się też moc kakaowca.
- Może obniżyć ryzyko zawałów, wylewów, nowotworów i cukrzycy, zapobiega procesom zapalnym i zakrzepowym, prowadzącym do rozwoju miażdżycy - wymienia dr Bartoszek. Dlatego polewa galaretek przygotowywana jest z prawdziwej gorzkiej czekolady, bez dodatków wywołujących alergie i bez dodatkowego tłuszczu.
Skąd pomysł na cukierki? - Chcieliśmy przemycić substancje prozdrowotne w produktach spożywanych na skalę masową. A cukierki wszyscy jemy i lubimy - uśmiecha się dr Bartoszek. Naukowcy pracujący nad wyjątkowymi słodyczami podkreślają, że cukierki nie są lekiem. Mają natomiast udokumentowane pozytywne działanie na organizm człowieka.
Na razie Politechnika Gdańska ma 200 kg cukierków na własny użytek. Ale Zakłady Przemysłu Cukierniczego Bałtyk, które je wyprodukowały, już zapowiadają, że galaretki na sklepowe półki trafią jeszcze w tym roku. Tymczasem zespół dr Bartoszek na laurach nie osiada i już pracuje nad kolejnymi zdrowymi smakołykami. Teraz na tapetę naukowcy wzięli wędliny, mięsa i sosy.
- Szukamy lokalnych, zapomnianych surowców do stworzenia zdrowych marynat. Tarnina, jarzębina, mirabelki, to wszystko, zamiast kwasku cytrynowego może posłużyć do ich produkcji - podkreśla dr Bartoszek.
Aronia ma moc!
Aronia czarnoowocowa to owoc w medycynie dobrze znany. Jak działa?
- wspomaga funkcjonowanie układu krążenia
- może wpływać na zmniejszenie ryzyka powstawania nowotworów
- łagodzi uboczne działania leków przeciwnowotworowych
- działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie
- łagodzi dolegliwości w chorobach wątroby
- poprawia ostrość widzenia
- zmniejsza szkodliwe skutki wpływu metali ciężkich na organizm.
Oficjalne wydanie internetowe www.polskatimes.pl/DziennikBaltycki