Zapomniała, że na dachu auta są pieniądze. Znalazcom grożą konsekwencje
"Kierowcy zatrzymują się i zbierają pieniądze na ulicy" - takie zgłoszenie otrzymali bytowscy policjanci. Pewna kobieta przez roztargnienie położyła na dachu auta kopertę z pieniędzmi i odjechała. Koperta się zsunęła, a banknoty rozsypały. "Wyleciało" w ten sposób ok. 30 tys. zł. Część pieniędzy udało się odzyskać.
Policja w Bytowie poszukuje świadków zdarzenia, do którego doszło w środę na trasie Jutrzenka - Kołczygłowy w woj. pomorskim.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że na drodze zatrzymują się kierowcy, wychodzą na środek jezdni i zbierają rozsypane banknoty. Jak się okazało, pieniądze te zgubiła kobieta, która przewiozła je z lokalnego przedsiębiorstwa. Przez roztargnienie kopertę z pieniędzmi położyła na dachu i odjechała. W trakcie jazdy koperta zsunęła się na jezdnię, a pieniądze rozsypały. Wewnątrz znajdowało się prawie 30 tys. zł - mówił w rozmowie z RMF FM Dawid Łaszcz, oficer prasowy bytowskich policjantów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na razie na posterunek zgłosiły się dwie osoby. Przekazały łącznie ponad 13 tysięcy złotych.
Znalezione jednak kradzione
Policjanci poszukują teraz pozostałych uczestników zdarzenia, którzy prawdopodobnie w myśl powiedzenia "znalezione, nie kradzione" zabrali sobie mniejszą lub większą część tej sumy.
"Apelujemy do osób, które zbierały gotówkę, aby przekazały banknoty do najbliższej jednostki policji. W przeciwnym razie osobie, która przywłaszczyła pieniądze grożą sankcję prawne nawet do roku pozbawienia wolności" - napisali w komunikacie.
Czytaj również:
Źródło: Policja Bytów/RMF24/WP