Polka zatrzymana. Miała kierować międzynarodową grupą werbującą kobiety do nierządu
Cztery osoby, w tym Katarzyna J., zostały zatrzymane przez CBŚP. Śledczy podejrzewają, że kobieta i pozostali zatrzymani wysyłali Polki i Ukrainki za granicę, by tam świadczyły usługi seksualne.
26.11.2019 | aktual.: 30.03.2022 12:07
- Członkowie grupy za zwerbowanie kobiet do pracy mieli otrzymywać jednorazowo tysiąc euro, natomiast kierująca grupą otrzymywała udział w zysku z pracy danej kobiety - poinformowała portal tvn24.pl rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik.
Uważana przez śledczych za kierującą grupą Katarzyna J. miała zarobić nawet 4 mln zł. Kobieta załatwiała wszelkie formalności związane z wyjazdem zagranicznym kobiet, które pochodziły zazwyczaj z ubogich rejonów Polski i Ukrainy. - Z reguły znajdowały się w trudnej sytuacji materialnej i życiowej - dodała prok. Bialik.
Na początku wykonywano im rozbierane sesje zdjęciowe. - Następnie kobieta przeznaczona do pracy w agencji udawała się na dwu–trzytygodniowy pobyt próbny we Francji, podczas którego świadczyła usługi seksualne, otrzymując za nie od 200-300 euro za godzinę spotkania - stwierdziła w rozmowie z portalem rzeczniczka Prokuratury Krajowej.
Polka zatrzymana. Katarzyna J. usłyszała zarzuty
Kobiety świadczyły usługi m.in w Paryżu i Lyonie. Mężczyźni zamawiali je przez SMS wysyłany do Katarzyny J. Domniemana szefowa grupy słyszała zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz czerpania korzyści majątkowych z uprawiania prostytucji. Następne 3 miesiące spędzi w areszcie
Pozostałe zatrzymane przez CBŚP osoby usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nakłaniania do prostytucji.
Źródło: tvn24.pl, cbsp.policja.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl