ŚwiatPolka skazana na Białorusi za udział w nielegalnej pikiecie

Polka skazana na Białorusi za udział w nielegalnej pikiecie

W Mińsku zatrzymano siedmioro obcokrajowców i pięciu obywateli Białorusi protestujących przeciwko budowie w tym kraju elektrowni atomowej. Wśród nich jest Polka. - Obywatelka RP została skazana na grzywnę przez białoruski sąd za udział w niedozwolonym zgromadzeniu, ma nakaz opuszczenia Białorusi - poinformował pierwszy sekretarz ambasady RP w Mińsku Paweł Marczuk.

Przedstawiciel ambasady nie podał nazwiska Polki, informując jedynie, że została zwolniona po procesie sądowym i że jest to osoba związana z Białorusią rodzinnie - jej mąż jest Białorusinem.

- To nie jest wydalenie, to znaczy, nikt jej do granicy nie odwozi, a jest to nakaz wyjazdu - wyjaśnił Marczuk. Dodał, że wydział konsularny "okazał pomoc na etapie aresztowania, nie bez drobnych trudności", i podkreślił, że Polka jest już na wolności.

Dyplomata wskazał, że sprawa zakończyła się karą pieniężną, i powiedział, że ambasada obawia się przede wszystkim, by polscy obywatele nie trafiali na dłużej do aresztów na Białorusi. Przypomniał, że Polska ma prawo odwołać się od wyroku sądowego, "jeśli uzna to za stosowne i celowe".

Telewizja Biełsat podała wcześniej we wtorek, że obywatelka RP została zatrzymana w poniedziałek w Mińsku w grupie osób, które demonstrowały przeciwko budowie na Białorusi elektrowni atomowej. Byli wśród nich także obywatele Białorusi i Niemiec.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)