Trwa ładowanie...
d2fquo4
Polka mieszkająca we Włoszech: "Bardzo dużo rzeczy brakuje w szpitalach"

Polka mieszkająca we Włoszech: "Bardzo dużo rzeczy brakuje w szpitalach"

- Wszyscy się boimy - przyznała w rozmowie nt. koronawirusa z Wirtualną Polską Grażyna Borkusz mieszkająca w Modenie (Włochy). Dodała, że liczba ofiar śmiertelnych w kraju rośnie, a w szpitalach brakuje sprzętu. Zdradziła, że w piątek pomoc nadeszła z Chin, skąd przylecieli doświadczeni lekarze i dodatkowy sprzęt medyczny. - My jako obywatele nie możemy się przemieszczać do innych miast. W sprawach pilnych musimy dostać zgodę i specjalne dokumenty - podkreśliła.

jeśli mamy telefoniczne połączenieRozwiń

Transkrypcja:

jeśli mamy telefoniczne połączenie z panią Grażyną borkusz Polką mieszkająca we Włoszech pani Grażyna mieszka w modenie pani Grażyna we Włoszech ponad 15 tysięcy zarażonych ponad 1000 niestety zmarło jak pani obserwuje te sytuacje we Włoszech co się tam dzieje jak wygląda ta sytuacja oczami pani serdecznie tutaj by było techno Oczywiście wszyscy się bardzo bo im nie boimy w tej chwili prostu mamy teraz bardziej ludzi umiera stomiralu ludzi starszych No tutaj w tej chwili mamy po pozamykane wszystkie restauracje bary no wszystkie centra teatry kina mamy otwarte sklepy spożywcze steki kijowski i wychodzimy z domu tylko wtedy jeżeli zrobić zakupy również nie możemy się przemieszczać do innych miast tablety w pobliżu oczywiście wiesz jak mam jakieś pilne sprawy do załatwienia możemy ale specjalny dokumenty żeby po prostu dostać zgodę na ten na ten przejazd i tylko do tego miejsca do którego musimy pojechać no obserwujemy to co dzieje się we Włoszech ale przez pryzmat dziennikarzy którzy zawsze skupiłem się na tym co się dzieje ale jak to wygląda z pani perspektywy takie normalne życie daje się w tej chwili żyć właśnie kiedy pani mówi że i problemy ze sklepem że ludzie po prostu się trochę unikają nawzajem że pewnie jest pewnie problem z dostępem do informacji to znaczy tak informacje na bieżąco bez przerwy telewizja przekazuje na bieżąco co się dzieje po prostu nie możemy się kontaktować z rodzinami osobiście jeżeli wychodzimy na ul zachować odległości metra i trochę więcej po prostu no jest trochę utrudnienie prostu musimy przebywać w domach przede wszystkim w domach wychodzić Jeżeli nie potrzebujemy No jesteśmy wszyscy troszeczkę zdenerwowani No każdy z nas się boi wiadomo ale mamy nadzieję że to się wszystko jakoś skończy nie wiem że dzisiaj do Włoch przyjechało 9 lekarzy to się czy pielęgniarki 6 lekarzy z Chin przywieźli również rzeczy które ostatnio bardzo dużo brakuje w naszych tutaj we Włoszech No i próbują pomóc nam to zobaczymy co z tego co z tego będzie No ludzie się dostosowali w wytycznych które mamy przyrząd nie wychodzić taksować i za bardzo nie zbliżać się do siebie przebywać znaczy w domach no respektować wszystkie te zarządzenia rządu który w tej chwili musimy znaleźć te ty że chcemy to jakoś przed musimy sprecyzować No całe życie już nie jest to samo co było wiadomo że i tak ja lubiła się bawić się że robiliśmy chodzi to barów No niestety teraz nas to jakoś mi ja również nie możemy ja na przykład próbowałam Chciałam wyjechać przyjechać do Polski No niestety teraz szybkie również granica Austria zamknięta Są duże kontrole No niestety Jakoś musimy żyć dalej nadzieję że to się wszystko jakoś dobrze skończ powiedziała pani że Włosi to powszechnie lubią się bawić spotykać no i wiele pojawia się też historii że Włosi troszeczkę zlekceważyli ten okres kwarantanny i zamiast siedzieć w domach wychodzili bawili się i właśnie przez to epidemia się rozprzestrzeniła tak naprawdę Witaj co nie mogę jej pomoże Powiem tak Włosi jak gdyby koło 13 stycznia we włoszek dowiedzieliśmy się że istnieje koronawirus No ale Włosi i nadal przyjmowali ludzi film samoloty przylatywały do 23 chyba stycznia kwarantanny nie było żadnych że państwa dopiero te kwarantanny zaczęły się w momencie jak zaczęli ludzie w szpitalach okazało się że Włosi zaczynają umierać moją koronawirus zaczęły się po prostu wtedy tak a właściwie Ferenc Anna że praktycznie nie możemy się przejechać żeby przemieszać do innych miast została ogłoszona w tym tygodniu dopiero ja się po prostu byłam w mieście oczywiście Central w miarę duże Central bo już zamknięty był otwarte tylko spożywcze i było otwarte tylko apteki ale zakaz przemieszczania się mamy dopiero może od czwartku od środy Także ja uważam mojego punktu widzenia i uważam że tutaj że on to było wszystko niestety za późno czego jeżeli u nas 700 premierów zaczął mówić że trzeba No niestety ale zamykać kontrolować No to on mówi że dzisiaj je panikę dobra no i jesteśmy w takim miejscu w jakim Jesteśmy w tej chwili No ludzie są niektórzy bardzo przerażeni zwłaszcza ci co mają małe dzieci No widzisz Wszystko się wiadomo jeżeli mają jakie chorobowe A inne jeżeli złotą koronę wirusa No niestety i mają duże szanse na przeżycie
d2fquo4
d2fquo4
Więcej tematów