Polityk Trzeciej Drogi o słowach Tuska. "To faktycznie jest gangsterka"
"Sceny jak z gangsterskiego filmu. Podejrzany wychodzi z aresztu dzięki prawnym kruczkom, zasłaniając się wątpliwym immunitetem" - napisał na swoim profilu na platformie X premier Donald Tusk, komentując decyzję sądu ws. Marcia Romanowskiego. - Czy pana zdaniem, to są adekwatne słowa? - z takim pytaniem Michał Wróblewski zwrócił się do gościa programu "Tłit" posła Łukasza Osmalaka z klubu Polska 2050 - Trzecia Droga. - Nie powiedziałbym, że immunitet jest immunitetem wątpliwym, bo jeżeli ktoś ma immunitet, to go ma i koniec, kropka - odparł polityk. - A czy Romanowski jest jak gangster? - dopytywał prowadzący program. - O tym powinien decydować sąd. My sobie możemy prywatnie porozmawiać, myślę, że nawet na wizji nie powinniśmy pewnych słów wypowiadać, tylko gdzieś w kuluarach, bo od tego jest sąd. My nie możemy decydować, czy ktoś jest gangsterem, czy nie - odparł Łukasz Osmalak. - Mamy materiał dowodowy, miałem okazję zapoznać się z jego częścią, jako członek Komisji Regulaminowej i w mojej opinii te dokumenty są na tyle, mówiąc kolokwialnie, grube, że bezdyskusyjnie sąd powinien się tą sprawą zająć - dodał. - Używając słowa "grube", miałem na myśli, że sprawa dotyczy setek milionów złotych, które były rozdawane w konkursach na zasadzie takiej, że "załóżmy stowarzyszenie, wymyślmy komu możemy dać, a potem się zastanowimy, ile możemy dać i jak to poprzesuwać". W tym kontekście, odnosząc się do wpisu pana premiera, to faktycznie jest gangsterka - tłumaczył poseł Łukasz Osmalak.