Polityk powinien straszyć żeby wygrać
strach a wybory
By zwiększyć swoje szanse w wyborach, polityk powinien wzbudzić w wyborcy strach - pisze "Rzeczpospolita". Dziennik przytacza między innymi wyniki badań, przeprowadzonych przez Uniwersytet Opolski. Wynika z nich, że śmierć Jana Pawła II, wzbudzając w społeczeństwie poczucie osierocenia i zagrożenia, wpłyneła na wynik przedwyborczych sondaży.
21.07.2005 | aktual.: 21.07.2005 09:28
W sytuacji lękowej pojawia się w ludziech potrzeba wyrazistego politycznego przywództwa, oczekiwanie autorytarnego lidera, który zaprowadzi porządek i powie, co jest dobre a co złe - mówi "Rzeczpospolitej" doktor Alina Głębocja z Uniwersytetu Opolskiego.
Gazeta pisze, że politycy wykorzystują to zjawisko, strasząc nas na przykład ekspansją sił antynarodowych, biedą czy rospasaniem elit. Dziennik przytacza też wyniki badań noblistów z dziedziny ekonomii, którzy dowodzą, że silniej odczuwamy strach przed stratą czegoś niż radość z ewentualnych zysków.
Jak pisze "Rzeczpospolita" - w większym stopniu dotrą do nas słowa tego polityka, który ostrzega przed wzrostem bezrobocia, niż tego, który obiecuje jego spadek. (IAR)