Polityk Nowej Prawicy z zarzutami. Powodem pornografia
Po sieci krążyły screeny jego rozmów z nieletnią. Teraz Artur H., polityk Nowej Prawicy, usłyszał zarzuty. Sam nie przyznaje się jednak do posiadania i rozpowszechniania dziecięcej pornografii.
Posiadanie i rozpowszechnianie dziecięcej pornografii - za to polityk Nowej Prawicy i kandydat do Rady Miasta Rzeszowa usłyszał zarzuty. Artur H., który był kandydatem w wyborach samorządowych, miał "flirtować z 14-latką". On jednak nie przyznaje się do winy. Grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.
Jak podaje portal korso.pl cała sprawa wyszła na jaw dwa tygodnie przed wyborami samorządowymi. Wtedy po mediach społecznościowych krążyły screeny rozmów polityka z 14-latką. Wynikało z nich, że Artur H. zapraszał nieletnią na spotkanie, prawił komplementy.
Kongres Nowej Prawicy, po wybuchu afery, odciął się od polityka.
Zobacz też: Debata kandydatów PO na prezydenta. Bogdan Zdrojewski: rozczarowująca
W 2018 roku prokuratura przeszukała mieszkanie Artura H. i wszczęła postępowanie sprawdzające.
Zobacz też: Kompromitujące rozmowy kandydata Nowej Prawicy. "Znajdź sobie kogoś w swoim wieku. Mam 14 lat"
Przeczytaj również:
Kataryna zrezygnowała ze współpracy z "Do Rzeczy". Powodem odrzucenie felietonu
Ząbkowice Śląskie. Wstrząsająca zbrodnia na Dolnym Śląsku. Nowe doniesienia
Źródło: korso.pl/WP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
