Polityczny przywódca talibów przyjechał do Kabulu

Doniesienia miał potwierdzić jeden z wysokich rangą urzędników talibskich. Jak przekazał w rozmowie z AFP, Abdul Ghani Baradar będzie w Kabulu, aby spotkać się z przywódcami dżihadu i politykami w celu utworzenia inkluzywnego rządu.

Przypomnijmy, że polityczny przywódca talibów Baradar do Afganistanu przyleciał już we wtorek. Wraz z grupą współpracowników udali się do położonego na południu kraju Kandaharu. Lokalne media spekulują, że przylecieli ze stolicy Kataru Ad-Dauhy, w której Baradar od kilku lat mieszkał.

Miejsce zamieszkania przywódcy nie jest przypadkowy. W Ad-Dausze przebywa kierownictwo polityczne talibów, w tym mieście toczyły się również negocjacje pokojowe między USA i talibami oraz między talibami a prozachodnim afgańskim rządem.

W sobotę przedstawiciel talibów poinformował agencję Reutera, że wkrótce dojdzie do prezentacji nowego systemu rządu w Afganistanie. Jak przekonywał, talibom zależy na "poprawnych stosunkach z Zachodem".

- Eksperci prawni, religijni i ds. polityki zagranicznej talibów zamierzają zaprezentować w ciągu najbliższych kilku tygodni nowy system rządów - przekazał, zastrzegając anonimowość.

Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, Baradar był jednym z najbardziej zaufanych współpracowników założyciela i pierwszego przywódcy talibów, mułły Omara. Sam walczył zarówno z wojskami radzieckimi, jak i siłami zachodniej koalicji. Został schwytany ponad 10 lat temu przez pakistańskie i amerykańskie służby specjalne. Na 8 lat trafił do więzienia, wypuszczono go w 2018 roku.

Abdul Ghani Barada był także sygnatariuszem porozumienia pokojowego z USA z lutego 2020 roku. W imieniu talibów zadeklarował, że zrezygnują z działań terrorystycznych po wycofaniu amerykańskich wojsk z Afganistanu.