Wewnątrz PiS poszło na noże. Kurski atakuje Mastalerka

Marcin Mastalerek w kwietniu jeszcze przed ogłoszeniem list Prawa i Sprawiedliwości mówił, że Kurski "szkodził i szkodzi" ugrupowaniu.

– Nie zmieniłem zdania o Jacku Kurskim od 2011 roku (...), ja jestem stały w poglądach (…) Jacek Kurski szkodził i szkodzi temu obozowi, jeśli zostanie wystawiony, to będzie to ze szkodą na przyszłość (…) to jest człowiek, który zatrzymał się na początku lat dwutysięcznych - powiedział szef gabinetu prezydenta w Polsat News.

Były szef TVP został zapytany w Radiu ZET o słowa prezydenckiego ministra. - Jeśli chodzi o tych, co szkodzą według pana Mastalerka to jestem w bardzo dobrym towarzystwie - odparł Kurski.

Kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego miał na myśli jeszcze wcześniejszą wypowiedź Mastalerka, gdzie mówił, że Kaczyński powinien odejść na emeryturę.

- Nie powiedziałem, kiedy ma odejść na emeryturę, on sam o tym mówił. Nie powiedziałem, czy teraz, czy za rok, czy za półtora. Sam Kaczyński zapowiadał, że odejdzie na polityczną emeryturę. Ważne jest, żeby w sposób odpowiedzialny przeprowadził partię, a nie powiedział, że z dnia na dzień odchodzi. Sukcesja jest czymś oczywistym - mówił Marcin Mastalerek w październiku zeszłego roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kurski doniósł się także, do słów o emeryturze Jarosława Kaczyńskiego. - Nie należy wygadywać tego rodzaju nonsensów, żądanie usunięcia z polskiej polityki Jarosława Kaczyńskiego jest atakiem na jedyny, realny zasób polskiej demokracji, który może powstrzymać demontaż państwa przez koalicję 13 grudnia - skomentował Kurski. - Każdy, kto jak Mastalerek żąda odejścia prezesa Kaczyńskiego, po prostu się myli - dodał.

- Marcin Mastalerek jest jeszcze młodym człowiekiem jak na polityka, a doświadczenie przychodzi z wiekiem. Należałoby życzyć Mastalerkowi, żeby nie był to symboliczny wiek od politycznej trumny, kiedy skończy się ochrona i posługa publiczna - stwierdził Kurski.

Swoją wypowiedź tłumaczył dobrem prawicy. - Jeżeli ktoś robi rozgrywki tego rodzaju i wrzutki na prawicy, kiedy wymagamy zjednoczenia, musimy być razem, musimy być wszyscy zjednoczeni, żeby walczyć z tym złem, które się dzisiaj dzieje w Polsce, to szkodzi Polsce - podsumował.