PolskaPolitycy PiS po wyroku TK: teraz mamy już inną rzeczywistość

Politycy PiS po wyroku TK: teraz mamy już inną rzeczywistość

- Wyrok odnosi się do rzeczywistości sprzed kilku tygodni, teraz mamy już inną rzeczywistość - stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu z PiS. - Decyzja Trybunału Konstytucyjnego nie dotyczy wyboru pięciu sędziów, którego dokonał wczoraj Sejm. Ta decyzja dotyczy historii - twierdzi również marszałek Sejmu Marek Kuchciński (PiS). Opozycja jest innego zdania.

Mariusz Szymczuk

03.12.2015 | aktual.: 03.12.2015 19:23

Trybunał uznał w czwartek, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o TK z czerwca 2015 r. w zakresie, w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch nowych sędziów TK - w miejsce tych, których kadencja wygasa w grudniu. Wybór pozostałej trójki - w miejsce sędziów, których kadencja minęła na początku listopada - był konstytucyjny. Ponadto TK uznał, że niezgodny z konstytucją jest przepis ustawy dot. zaprzysięgania sędziów TK przez prezydenta RP rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący go do niezwłocznego zaprzysiężenia sędziów.

- W tej chwili mamy pięciu nowych sędziów, i z mojej perspektywy decyzja podjęta przez Sejm, jest decyzją w pełni ważną - twierdzi marszałek Sejmu.

Innego zdania jest opozycja, która uważa, że po orzeczeniu TK prezydent powinien zaprzysiąc trzech sędziów wybranych w październiku.

- Marszałek Sejmu, który powinien wsłuchiwać się w orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, zdaje się być głuchy. Niech posłucha archiwalnych wypowiedzi prof. Lecha Kaczyńskiego, na którego bardzo często się powołuje, w których prezydent Kaczyński wzywał do przestrzegania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego - stwierdził Michał Szczerba z PO.

- Trybunał potwierdził, że została złamana konstytucja i przez wiele miesięcy TK to przyjmował, nie reagował. Wielu będzie uważało, że to jest kompromitacja Trybunału - stwierdził Kuchciński. Jego zdaniem, dla wielu oznacza to "kompromitację Trybunału".

- Z większym szacunkiem do polskiej konstytucji odnosił się po 1989 roku Wojciech Jaruzelski niż obecnie do obowiązujących aktów prawnych odnosi się pan prezydent Andrzej Duda - powiedziała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna)
.

- Uważam pana prezydenta za pierwszego obywatela Rzeczpospolitej i nie wyobrażam sobie, żeby jawnie łamał prawo - stwierdził Kornel Morawiecki z ugrupowania Kukiz'15. Jego zdaniem na pewno znajdą się jakieś argumenty prawne, które będą go "usprawiedliwiały".

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Zobacz także
Komentarze (741)