Politycy opozycji: Ziobro się broni, Ziobro straszy
Zdaniem szefa SLD Wojciecha Olejniczaka, słowa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o ujawnieniu
faktów na temat polityków są to słowa osoby, która się broni.
Lider LPR Roman Giertych uważa, że Ziobro zajął się politykami,
bo tak mu pasowało do układanek. Z góry straszy - mówi
natomiast przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper.
01.09.2007 | aktual.: 01.09.2007 17:55
Na sobotniej konferencji prasowej w Warszawie szef resortu sprawiedliwości powiedział, że po ujawnieniu części dowodów w sprawie Kaczmarka przyjdzie czas na ujawnienie kolejnych faktów i dowodów. Myślę że będą one robić nie mniejsze wrażenie niż te które ujrzeliście państwo wczoraj. I będą mówić przede wszystkim nie o tyle o panu Janusz Kaczmarku i jego wspólnikach w przestępstwie, ale będą mówić o panu Donaldzie Tusku, o panu Olejniczaku, panu Giertychu i panu Lepperze - oświadczył. Nie sprecyzował tej wypowiedzi, ale wcześniej mówił o brutalnym wykorzystywaniu sprawy Kaczmarka przez opozycję.
Będziemy wiedzieć jaka jest w Polsce prawda, ponieważ fakty, a nie opinie i słowa będą świadczyć o ludziach, którzy na tych faktach i na tych słowach swoje działania, oceny i opinie opierają - mówił Ziobro.
Są to słowa osoby która się broni - stwierdził szef Sojuszu. Jak powiedział Olejniczak, nie wie co i jakie dowody miał na myśli Ziobro. Jak na razie zbierane są dowody przeciwko Ziobrze - dodał polityk Sojuszu.
Szef LPR Roman Giertych nie odniósł się bezpośrednio do słów ministra sprawiedliwości. Jednak na sobotniej konferencji prasowej Giertych pytał Ziobrę, gdzie są akty oskarżenia w sprawach prywatyzacyjnych, gdzie jest wniosek o unieważnienie umowy PZU z Eureko, gdzie są zarzuty w sprawach PKN Orlenu, w sprawach Polskich Hut Stali.
Pan zajął się politykami, bo tak panu pasowało do układanek politycznych - mówił lider Ligi.
Zdaniem szefa Samoobrony, minister sprawiedliwości "z góry straszy". Ma długi język, bo rozsądny polityk nie powiedziałby tego, że będą fakty na temat Tuska, Olejniczaka i Leppera - mówił Lepper.
Po tym jak usunięto mnie z rządu, to państwo nie wierzyliście, że na polityków. Tak, tak - to powiedział premier Kaczyński: Tusk, Schetyna z PO na pierwszą linię, Szmajdziński, Olejniczak, Szmajdziński z SLD na drugą linię, Giertych, Wierzejski z LPR. No i oczywiście z Samoobrony to po kolei, bo tu jest dużo takich, co to mają twarze, które się nie podobają panom - stwierdził polityk Samoobrony.
Julia Pitera z PO, odnosząc się do słów ministra sprawiedliwości powiedziała w sobotę na konferencji prasowej, że Ziobro powinien zająć się reformą prokuratury.
Prokuratury rejonowe w dalszym ciągu bardzo niechętnie zajmują się tym, co dotyczy nieprawidłowej działalności władz terenowych, spraw związanych z szarym człowiekiem. Jak na razie prokuratura zajmuje się wyłącznie polityką, widać to gołym okiem - podkreśliła posłanka Platformy.