Politolog bezlitosny dla szefa PiS: do władzy już nie dojdzie
- Wygląda na to, że cokolwiek zrobiłby Jarosław Kaczyński podczas reszty swojej kariery politycznej, a mówimy o osobie grubo po sześćdziesiątce, to do władzy w Polsce już nie dojdzie - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską dr Wojciech Jabłoński.
Jedno, co zaskoczyło w tych wyborach Jabłońskiego, to klęska lewicy i wygrana Palikota. - Tutaj doszło wręcz do wymiany, lewica postkomunistyczna powoli schodzi ze sceny, natomiast wchodzi na nią Ruch Palikota - prognozuje specjalista od marketingu politycznego. Pytanie tylko, czy po wyborach Palikot pozostanie przy programie lewicowym, europejskim i antyklerykalnym. Jabłoński w to wątpi.
- No i Platforma może odetchnąć z ulgą, udało jej się jeszcze raz nabrać wyborców na PiS-owski straszak - mówi rozmówca Wirtualnej Polski. - Mieliśmy do czynienia z bardzo senną i bardzo słabą kampanią Platformy, za to z dość zręczną propagandowo kampanią PiS - ocenia Jabłoński. - Niestety, okazało się tylko tyle, że PiS będzie w tym parlamencie po raz kolejny najsilniejszą opozycją - dodaje.
A jak będzie, zdaniem Jabłońskiego, wyglądała w najbliższych miesiącach scena polityczna? - Niewiele się zmieni. - Zagwarantowało to wejście do parlamentu PSL. Może nie z takim wynikiem, jak buńczucznie zapowiadali ludowcy, czyli w myśl zasady "zawsze po wyborach lokalnych, zgarniamy 75% tego stanu z samorządów w parlamencie". Tak się nie stało, PSL poniósł pewne straty - przyznaje Jabłoński, który widzi w tym nowym rozdaniu przedłużenie koalicji PO-PSL. Czyli bez zmian na naszej politycznej scenie.
Marek Grabski, Wirtualna Polska