Politico: Duda chce udaremnić powstanie osi Moskwa-Pekin
Andrzej Duda udał się w podróż do Pekinu, gdzie weźmie udział w ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Podczas swojej wizyty w Państwie Środka spotka się z chińskim przywódcą, któremu ma zapewnić "inną, europejską perspektywę" w sprawie kryzysu na Ukrainie. Serwis Politico podkreśla, jak ważna może być ta wizyta.
"Słabe nadzieje Europy na powstrzymanie osi Moskwa-Pekin w sprawie inwazji na Ukrainę spoczywają teraz w rękach polskiego prezydenta Andrzeja Dudy" - pisze serwis Politico.
Do chińskiej stolicy udaje się również Władimir Putin, który także spotka się tam z Xi Jinpingiem. Spodziewane jest dalsze zbliżenie Moskwy z Pekinem. Jak na razie niewiele wskazuje na to, by Xi miał ulec europejskim naciskom i zmienić front w sprawie kryzysu na granicy ukraińsko-rosyjskiej.
Szef chińskiej dyplomacji wezwał w zeszłym tygodniu Amerykanów do "poważnego" rozważenia "uzasadnionych obaw Moskwy dotyczących bezpieczeństwa".
Duda w Pekinie. Przekona Xi?
Andrzej Duda udaje się z wizytą do Państwa Środka jako jedyny przywódca z Unii Europejskiej. Decyzja polskiego prezydenta wywołała spore kontrowersje. W niedzielę ma się on spotkać z chińskim przywódcą - przypomina Politico.
Zobacz też: Jaki jest cel Rosjan? "Nie chcą wojny"
- Naszą intencją jest wsparcie ruchu olimpijskiego, ale również wykorzystywanie pewnych szans dyplomatycznych - Politico cytuje szefa prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.
Duda ma wykorzystać swoje spotkanie z Xi w Pekinie, aby podnieść zagrożenie stwarzane przez "niesprowokowaną i nieuzasadnioną militarną aktywność i agresywne zachowanie Rosji wobec Ukrainy" - serwis dowiedział się w otoczeniu prezydenta Andrzeja Dudy.
"Inne europejskie spojrzenie"
- Chiny są stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych i ważnym sąsiadem Rosji. Prezydent Xi Jinping będzie gościł w piątek w Pekinie prezydenta Putina - uważamy, że jest niezwykle ważne, aby strona chińska zapoznała się także z innym, europejskim spojrzeniem na sytuację - dodał przedstawiciel prezydenta.
Według nieoficjalnych informacji PAP wizyta w Pekinie jest idealną okazją do "poszukiwania kogoś, kto mógłby odegrać potencjalną rolę negocjacyjną między Rosją a Ukrainą i pozwolić prezydentowi Władimirowi Putinowi wyjść z tego konfliktu z twarzą i jednocześnie zakończyć to pokojowo". Kimś takim mógłby być szef ONZ Antonio Guterres, czy przewodniczący MKOL Thomas Bach.