Policyjny pościg za kradzionym mercedesem. Padł strzał
Na Dolnym Śląsku mężczyzna uciekał przed policją kradzionym samochodem na niemieckich numerach rejestracyjnych. Ucieczkę przerwał dopiero strzał ostrzegawczy oddany przez policję. Do zdarzenia doszło w piątek po południu na drodze krajowej numer 5 niedaleko Marciszowa.
Policjanci z Kamiennej Góry próbowali zatrzymać do kontroli mercedesa na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Kierowca samochodu nie zareagował na wezwania policjantów do zatrzymania, dlatego funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Kierowca uciekał drogą krajową numer 5.
- W okolicy miejscowości Pustelnik kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo - powiedziała Wirtualnej Polsce Marta Nieć-Wierzbicka z policji w Kamiennej Górze.
Mężczyzna wysiadł z rozbitego mercedesa i zaczął uciekać pieszo. Wtedy policjanci oddali strzał ostrzegawczy. Dopiero to skłoniło go do oddania się w ręce policji.
- Mężczyzna został zatrzymany i trwają z nim czynności. Na ten moment możemy potwierdzić, że samochód, którym się poruszał, był kradziony - dodała Marta Nieć-Wierzbicka z kamiennogórskiej policji.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Niewykluczone, że jeszcze dziś mężczyzna usłyszy zarzuty.
Pościg w Strzelinie. Jechał 140 km/h, omal nie potrącił policjanta